W dniu 29 grudnia około szesnastej, wchodzimy razem z Anką Grzybowską - warmińsko-mazurskim koordynatorem do "Mazuriany" i oczom nie wierzymy. Przy stolikach siedzi już sporo osób, a ciągle zjawiają się nowi. Dociera do nas również członek sztabu KOD_ WM Dariusz Woźniak. Po kilku minutach jest nas tak dużo, że nie możemy się zmieścić. Uprzejmi goście restauracji oferują własny stolik, mówiąc: "Skoro Państwo z KODu, to bardzo chętnie". Ale i tak jest ciasno, tłoczno, nie da się rozmawiać. Na szczęście lokal dysponuje również salą weselną, którą po chwili zajmujemy. Jest nas prawie 40 osób. Mamy miejsce, możemy spokojnie rozmawiać.
A dyskusja toczy się wartko. O Polsce, o demokracji, o drodze KODu, o możliwych do podjęcia nowych działaniach, o najbliższych planach. Wymieniamy poglądy, spieramy się, a jednocześnie jest przyjaźnie i serdecznie. Mądra, rzeczowa refleksja nad o tym, co najważniejsze. Naprawdę, umiemy się pięknie różnić.
Uczestnicy spotkania to wspaniali, uroczy ludzie, którzy serce ojczyźnie gotowi oddać. To bardzo budujące. Serdecznie dziękuję. Jestem dumna, że Was poznałam.
Radosława Górska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz