Trwa
zbrodniczy atak Rosji na Ukrainę i trudno w tej sytuacji skupić się na tym, co
dotychczas było celem prasówek, czyli piętnowaniem demolki Polski przez obóz
władzy. Tak więc dzisiaj, inne niż zwykle, podsumowanie minionego tygodnia.
Takie, z łyżką miodu i dziegciu…
………………………………………….
1.Szokująca
reakcja jednej z gwiazd ZP, pana Terleckiego, na putinowską deklarację uznania
separatystycznych republik Donieckiej i Ługańskiej, która usprawiedliwiła
wejście rosyjskiej armii na Ukrainę. „Wydaje
się, że Putin znalazł wyjście z twarzą z tego kryzysu. Uznał niepodległość tych
republik, wprowadzi tam wojsko, może zostawi trochę wojska na Białorusi, i tyle”.
Facet błysnął nie tylko brakiem intelektu, wręcz głupotą, ale i całkowitym
niezrozumieniem sytuacji. Jego koledzy biegiem zaczęli wyjaśniać narodowi, co
pan Terlecki miał na myśli i przekonują, że to my jesteśmy tępi i nie
złapaliśmy idei przewodniej w słowach marszałka. Faktycznie?
2.”Jak
trwoga to do Boga”, mówi stare przysłowie i staliśmy się świadkiem sytuacji
nieoczekiwanej. Sytuacji, która zapewne zaskoczyła nie tylko mnie. FLAGA UNII
EUROPEJSKIEJ WRÓCIŁA DO ŁASK! To na jej tle przemawiają do nas dzisiaj wodzowie
narodu. To ona, wyciągnięta z lamusa, powiewa dumnie za ich placami. Czyżby
wreszcie dotarło do nieRządu, że jesteśmy częścią UE i to gwarancja
również naszego bezpieczeństwa, czy
tylko potrzeba chwili….ot, takie pozorowanie powrotu na drogę demokracji? Licho
wie.
3.Wspaniała
wiadomość dla pana Bąkiewicza, nacjonalisty pławiącego się w sympatii nieRządu.
Ukraina tworzy legion dla ochotników, do którego będą mogli wstąpić cudzoziemcy
i wesprzeć walkę z Rosją. I co panie Bąkiewicz, weźmie pan tych swoich,
świetnie już za państwowe pieniądze zorganizowanych i przećwiczonych,
bojówkarzy i wesprze Braci Słowian? To w końcu też walka o bezpieczeństwo Polski,
więc może ruszy pan te swoje szacowne
cztery litery? Może pokaże pan, że pana osiłki nadają się nie tylko do walki z
bezbronnymi kobietami i seniorami?
4.Donald
Tusk pokazał, że jest WIELKIM politykiem. „Wyborcza” opublikowała jego List
Otwarty, w którym nawołuje do zaprzestania sporów i współpracy z partnerami z
UE oraz NATO. Mało tego, deklaruje pełną „gotowość
pomocy rządzącym w znalezieniu wyjścia z tej pułapki popsutej praworządności w
Polsce i przywróceniu uznanych powszechnie reguł w wymiarze sprawiedliwości”,
bo tylko tak Polska może powrócić do demokratycznej wspólnoty, a co za tym
idzie, odbudować nasze bezpieczeństwo i wsparcie. Trochę to jednak czarno
widzę, bo wciąż w mediach reżimowych i wypowiedziach polityków ZP przebija się
wrogość i niechęć, a i chęci na współpracę z opozycją parlamentarną jakoś nie
ma. Wydaje się, że nadal priorytetem jest jednak partykularyzm polityczny, a to
niepokoi.
5.Akcja
pomocy uchodźcom z Ukrainy to miód na moje serce. Kolejny już raz Polacy
pokazują, że są wspaniali, empatyczni, pełni dobra. Samorządy dwoją się i
troją, by przygotować punkty wsparcia i pomocy, ale… wciąż brakuje odpowiednich
rozwiązań finansowo-prawnych, regulujących kwestie przyjęcia uciekinierów.
Fakt, w obecnej sytuacji trochę tak głupio mówić o kasie i uregulowaniach
prawnych, ale to naprawdę niezbędne, by samorządy poradziły sobie z tym
wyzwaniem. Oby za chwilę, gdy sytuacja już nieco się uspokoi, nieRząd nie
wypiął się i nie uznał, że on nie ma pieniędzy, więc samorządy niech same się
martwią i wszystko wróci do normy. I znowu wpadniemy w jakiś chaos, niedomówienia
i bałagan organizacyjny.
6. NieRząd,
tak przy okazji ataku Rosji na Ukrainę, z dumą ogłosił przyjęcie ustawy o
obronie Ojczyzny, a w nim Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Co ciekawe, jest on
wzorowany na tym, który funkcjonuje… właśnie w Rosji. Dla znawców tematu to
fatalny pomysł. Jedni wskazują na całkowity brak przejrzystości finansów w tym
funduszu, a co za tym idzie, brak jakiejkolwiek kontroli nad nimi. Inni podkreślają,
że taki system jest domeną ustrojów autorytarnych. Czyli co? Wojna wojną, ale w
Polsce bez zmian…
7. Nigdy bym
nie pomyślała, że z uznaniem przyjmę działania Dudy i Morawieckiego. A jednak…
Nie zastanawiając się nad rzeczywistymi intencjami, muszę przyznać, że to, co
obaj panowie robią teraz, gdy świat stoi na krawędzi wojny, budzi moje uznanie.
Są bardzo widoczni na arenie międzynarodowej, mówią z sensem i faktycznie,
świat ich słyszy. Ech, gdybym mogła uwierzyć, że ta metamorfoza nie jest tylko
chwilowa…
……………………………………………..
Kto liczył
na suchara tego muszę rozczarować. To nie czas na żarty!
Jedyne, co
mogę, to pochylić nisko głowę pełna podziwu dla walczącej Ukrainy.
CHWAŁA UKRAINIE!!!! SLAVA
UKRAYINI!!!!
Źródło
informacji
4. https://wyborcza.pl/7,75398,28147186,w-godzinie-proby-list-otwarty-donalda-tuska.html
Tamara Olszewska