Przed nami
wybory do Europarlamentu i jak pokazują sondaże, PiS i KO idą praktycznie łeb w
łeb. Niesamowite! 8 lat nierządów, afer,
korupcji, łamania prawa, lekceważenia obywateli, matactwa i wciąż takie
poparcie dla partii prezesa? Szok! To naprawdę fenomen socjologiczny jakiś. A
może jest tak, jak powiedział mi jeden z wielbicieli PiS, czyli, co z tego, że
kradli, nieważne, że niszczyli, ale za to dawali. No a jak dawali to znaczy, że
byli super. Ot, przewrotność myślenia przeciętnego Polaka.
………………………………………..
1.Był
sobie taki sędzia, Szmydt się nazywał. Zrobił karierę pod skrzydełkami Ziobry.
Krystalicznie uczciwy - mówili o nim -
świetny specjalista, oddany i lojalny. Prawdziwy patriota. No i nagle
szok, bo facet zwiał na Białoruś. I cóż się dzieje? Kaczyński twierdzi, że to
nie był człowiek PiS-u, Ziobro się odcina, bo którzy to taki ten Szmydt i w
ogóle cała prawica pogrążyła się w stanie ciężkiej amnezji. Nikt go nie znał,
nikt o nim nie słyszał, nikt go nie windował w górę. Oni niewinni, jak zawsze…
2.Warszawa
odpoczywa po „apolitycznym” marszu rolników, który zorganizowała „apolityczna”
Solidarność, a na jego czele szedł sobie „apolitycznie” obywatel Kaczyński z
obywatelką Szydło i innymi obywatelami, przez przypadek powiązanych z PiS-em. I
tak sobie szli i zaklinali rzeczywistość, udając, że to wcale nie jest
dokładnie przemyślany przez prezesa krok ku destabilizacji państwa i odzyskaniu
koryta. Trochę się jednak organizatorzy przeliczyli. Miało być wielkie bum!
Miało ich być nawet 200 tys., a tu raptem ok 30-tu tys. uczestników. Z taką
masą to PiS rewolucji nie zrobi.
3.Prezes ogłosił z dumą powołanie do życia Stowarzyszenie Biało-
Czerwonych wraz z fundacją również biało-czerwoną. Jak na razie wiadomo tylko,
że cele projektu są wzniosłe, a członkowie partii otrzymują już listy z
wezwaniem, „aby każdy w "polskim
obozie patriotycznym" wsparł Stowarzyszenia Biało-Czerwonych, wierząc, że
ten nowy ruch stanie się początkiem czegoś wielkiego”. Do listu dołączony
jest blankiet do wpłat na konto stowarzyszenia. Tak więc drogi polityku PiS,
płacz i płać, bo prezes na bank sprawdzi, kto ile dał.
4.Czy jest szansa, by język śląski stał się wreszcie językiem regionalnym? Ustawa przeszła przez Sejm już w
kwietniu, choć prawie wszyscy posłowie PiS byli na nie. Teraz trwa oczekiwanie
na podpis Dudy. Niestety, jak niesie plotka, Duda nie zamierza jej podpisać.
Ciekawe, jak on uzasadni swoją odmowę. Ciekawe, czy Ślązacy mu darują?
5.No, tego to nikt się nie spodziewał! 10 maja w Sądzie Okręgowym w Warszawie
rozpoczął się proces cywilny, w którym pozwanym jest Prezydent RP. Gerard
Weychert ze Śląska zarzucił Andrzejowi Dudzie naruszenie praworządności.
Świadkami będą m.in. byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego. Weychert
domaga się od prezydenta RP pięciu tysięcy złotych zadośćuczynienia na cele
społeczne, oraz opublikowania na stronie Prezydent.pl przeprosin, w których przyzna się do
zarzucanego mu czynu. Oj, czekam niecierpliwie na rozstrzygnięcie tej sprawy.
6.Wszyscy pamiętamy program „Potańcówka Plus”, czyli przyznanie grantów
na organizowanie tego typu imprez na wsiach. I nie wiem,, jak Wy, ale ja
pamiętam oburzenie szefa PSL na tego typu marnotrawienie publicznych pieniędzy.
Kosiniak-Kamysz mówił, że to głupota, że „zamiast
finansować potańcówki plus, dofinansujemy ortopedię, by można pójść na wybory
na własnych nogach, a nie tańczyć jak nam chcą zagrać”, a tu proszę, jaka
niespodzianka! Właśnie Czesław Siekierski z PSL, obwieścił nowy nabór na wiejskie imprezki.
Można wystąpić nawet o 10 tys. zł dofinansowania, a cały budżet n organizację
wiejskiej zabawy to, podobnie jak za nierządów PiS, pół miliona złotych. No
cóż, ugryzę się w język i powstrzymam od komentarza.
7.Za nami kolejna miesiączka smoleńska. Kolejna z
wyzwiskami i awanturą, jednak tym razem prezes obchodził wieniec z napisem „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który,
ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie
trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”, z daleka. Czyżby
wreszcie odpuścił? O nie! Wieczorem pojawił się ponownie w towarzystwie m. in. Radosława
Fogla, Ryszarda Czarneckiego,
Piotra Glińskiego i Mariusza Błaszczaka. W ręce dzierżył dumnie spray i nie
zawahał się go użyć. Podszedł do wieńca aktywistów, zamalował nim napis i
zadowolony z siebie oddalił się godnie i dostojnie. Brawo prezesie!
……………………………………………………………
No i na koniec, zgodnie z tradycją, proponuję Suchara:
„Na konwencji PiS Kaczyński przedstawia
swój program:
– Chciałbym stworzyć 3 miliony mieszkań, ograniczyć inflację, ale jednocześnie
zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne kształcenie dla wszystkich studentów,
dwukrotnie zwiększyć emerytury i renty, a jednocześnie ograniczyć dziurę
budżetową.
Nagle wypowiedź przerywa głos z sali:
– Panie Prezesie, tak to panu tylko w Play dopasują...”.
Źródło
informacji
2. https://www.wprost.pl/kraj/11683348/protest-rolnikow-w-warszawie-sa-pierwsze-dane-o-frekwencji.html
7. https://natemat.pl/555479,miesiecznica-smolenska-kaczynski-przyszedl-ze-sprayem-i-zniszczyl-wieniec
Tamara Olszewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz