niedziela, 13 grudnia 2015

Nigdy nie popierałem polityki i jakoś z obrzydzeniem o niej myślę


Nigdy nie popierałem polityki i jakoś z obrzydzeniem o niej myślę. Szlag mnie trafiał gdy widziałem końcówkę panowania PO i liczyłem, że nowe rozdanie przewietrzy trochę różne układy. No i .... przeliczyłem się. Gdy śledząc "nowe" rządy rządu puchłem i kipiałem ze złości, dając upust na fb, wtedy pojawił się KOD. I stało się. Nawiązałem kontakt z Anką, Darkiem, Michałem, Krzysztofem i zaczęliśmy knuć spotkanie. Czułem się zaszczycony i chyba onieśmielony tym, że nagle znalazłem się w grupie Sztab KOD. Teraz jestem z tego dumny.

Robert Krzysztofiak

Brak komentarzy: