Startujemy

Właśnie wróciłam ze spotkania w Olsztynie. Było niesamowicie. Wśród Was – a było nas 67 osób - poczułam się jak w rodzinie. Dziękuję Wam wszystkim za znakomitą atmosferę autentycznego koleżeństwa i tolerancji – zwłaszcza dla moich błędów.

Byli z nami Mateusz Kijowski i Krzysztof Łoziński - ludzie świetni, bardzo otwarci i szalenie normalni w najlepszym tego słowa znaczeniu. Ale przede wszystkim byliśmy tam my – ludzie KOD-u z Warmii i Mazur. Poznałam ludzi, na których możemy wszyscy liczyć, którzy wiedzą co mówią i wiedzą o co walczymy.

Powołaliśmy tymczasowy sztab:

Anka Grzybowska - koordynator grupy
Dariusz Woźniak
Michał Mazurkiewicz
Krzysztof Bondar (Krzysztof Bee)
Robert Krzysztofiak (Robert Krzysztof)
Radosława „Krysia” Górska

Powołaliśmy do życia grupy problemowe: 
edukacyjną pod wodzą Stanisława Czachorowskiego, 
medialną, 
dokumentacji naruszeń demokracji.
współpracy z organizacjami.
akcji i organizacji.
prawną.

Oprócz grupy edukacyjnej pozostałe grupy nie mają swoich liderów. W trakcie spotkania zapisywaliśmy się do poszczególnych grup, jutro utworzę podgrupy i tam umieszczę wszystkie nazwiska osób, które się do nich zgłosiły. Proszę osoby, które nie były na dzisiejszym spotkaniu o dopisanie się do tych z nich, które najbardziej Wam odpowiadają. Chciałabym, żeby do środy wyłonieni zostali liderzy poszczególnych grup problemowych.

W trakcie spotkania do puszki zebraliśmy 657 zł 25 groszy z czego 250 przekazaliśmy Mateuszowi na paliwo, 40 pochłonęła kawa, herbata i cukier. Z pozostałych 367 złotych 25 groszy musimy jeszcze opłacić rachunki za wafelki, paluszki, kubeczki, etc., jutro wszystkie paragony zamieszczę na forum. Od razu mówię - aprowizacja została na kolejne spotkanie, trochę przesadziliśmy z ilością. Znaczki zafundował nam Michał Mazurkiewicz, salę opłaciła Joanna Żamejć. Wlepki i ogromną ilość oporników przywiózł nam z Warszawy Mateusz Kijowski, a dodatkowe części elektroniczne kupił Krzysztof Bondar.

To było niesamowite popołudnie i wieczór. Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Jesteście wielcy. Współpraca z Wami to prawdziwy zaszczyt i olbrzymia przyjemność.

Anna Grzybowska

ps. Po spotkaniu KOD w Olsztynie poszliśmy coś zjeść do jakiejś knajpki na Starówce. Mateusz się spóźnił, miał wywiad w Radio Olsztyn, dzwonił, że się zgubił. Wyszłam mu na spotkanie, przy okazji zapaliłam papierosa. Stoję pod knajpką z opornikiem i naszym znaczkiem organizacyjnym wpiętym w sweter, podchodzi do mnie jakiś starszy pan:
- Przepraszam, widzę, że pani z KOD-u. Pozwoli pani, ze uścisnę pani rękę? Jestem z wami.
To było niesamowite. Dla takich chwil warto to robić.

Link do relacji wideo