niedziela, 31 stycznia 2016

Nie jesteśmy establishmentem w futrach

(Z manifestacji w Olsztynie, 23 stycznia 2016,
chwila na herbatę w ciepłym miejscu)
Nie jesteśmy żadnym establishmentem w futrach, oderwanym od koryta. Jesteśmy zwykłymi, przeciętnymi ludźmi. Manifestujemy, bo zależny nam na dobrej Polsce i pomyślnej przyszłości dla wszystkich.

To, że mamy odwagę manifestować na ulicy, to znak, że Polacy odkryli przestrzeń publiczną jako miejsce do dyskusji o sprawach społecznych i miejsce artykułowania swoich poglądów. Z KOD-em czy bez będziemy, my zwykli obywatele, coraz bardziej aktywni. Nikt nami nie manipuluje ani nam za to nie płaci. Wiem, że to trudno niektórym zrozumieć. Stąd najróżniejsze epitety pod naszym adresem. Zamiast jednak złorzeczyć i zaklinać rzeczywistość nienawistnym językiem, spróbujcie zrozumieć to, co się wokół nas dzieje.

Spotykamy się coraz śmielej w parkach, w kawiarniach by wspólnie dyskutować, bawić się, wypoczywać. Spotykamy się na wspólnych śniadaniach, piknikach, plenerach, happeningach, koncertach, kawiarniach naukowych czy manifestacjach. Dyskutujemy o nauce, o sprawach społecznych, o demokracji, spotykamy się dla samej radości bycia ze sobą jako społeczność. Budujemy więzi.

Nie damy się wygonić z przestrzeni publicznej. Jesteśmy wolnymi ludźmi. Bo wolność zaczyna się w głowie (lub sercu, jak ktoś woli inną symbolikę). Poznacie nas po uśmiechach na twarzy.

Stanisław Czachorowski




3 komentarze:

Bozsan48 pisze...

Nie mam futra - mam dwa kożuszki, które dostałam od moich koleżanek. Uczestniczyłam i będę uczestniczyć chociaż mogłabym usiąść i czekać na ostateczność - mam emeryturę. Jednak widzę jak źle się dzieje w naszym kraju. Dzieci już mieć nie będę i obiecane 500 zł już mnie nie dotyczą ale nie podobają się mi inne poczynania naszego rządu. Dlatego na kolejną demonstrację KOD-U pójdę. Pozdrawiam - Bożenna Saniewska.

Indianka pisze...

Smerfy chcą przejąć władze w Polsce :-) :-) :-)

Indianka pisze...

Smerfy chcą przejąć władze w Polsce :-) :-) :-)