Krzysztof Łoziński:
"Niektórzy z nas pełnią już różne funkcje i niektórym zaczyna się wydawać, że mogą z tego tytułu narzucać innym swoje zdanie. Pragnę przypomnieć, że to są funkcje TYMCZASOWE, do wyborów. I mamy być ruchem demokratycznym, mamy dochodzić do zgody w drodze dyskusji, kompromisu. Musimy zachować pewną równowagę, między pluralizmem postaw i przestrzeganiem wspólnych zasad. Szefowie nie mogą nikogo wyrzucać ani blokować tylko dlatego, że ma inne zdanie, ale z drugiej strony muszą blokować ludzi, którzy wyraźnie szkodzą. I nie szkodzą innym zdaniem, tylko konkretnymi czynami. I tu trzeba bardzo dużej ostrożności i rozwagi."
S.C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz