Z dnia na dzień przybywa nam członków, jest już nas około 600! Z jednej
strony to dużo, ale niestety nadal nieco mniej niż w innych grupach
regionalnych. Oczywiście cieszymy się z każdego członka i sympatyka KOD, ale
nie osiadamy na laurach. Warto poświęcić trochę czasu na propagowanie idei i
celów KOD. Ponieważ nie wszyscy mają profile na Facebook’u, trzeba nie tylko
zachęcać swoich znajomych z tego portalu (pamiętajcie żeby nie zapraszać do
grupy bez uprzedniego uzyskania zgody zapraszanego), ale także przekonywać do
nas nowe osoby poprzez osobisty kontakt. Możecie też polecać naszego bloga,
który jest ogólnodostępny w Internecie. Niebawem w całej Polsce będą miały
miejsce kolejne wydarzenia organizowane przez KOD. Szykuje się pierwsza, duża
akcja w Olsztynie. Postawmy sobie za cel, by była ona zauważalna – zapraszajcie
znajomych, przyprowadźcie ich do nas.
Nasz koordynator regionalny, Michał Mazurkiewicz, poprosił nas, aby nowi
sympatycy z Grupy Warmińsko-Mazurskiej przyłączali się do tematycznych grup
regionalnych, biorąc pod uwagę najmniejszą odległość oraz możliwości dojazdu.
Poniżej adresy grup:
https://www.facebook.com/groups/1519906214994393/
Grupa Elbląg i okolice
https://www.facebook.com/groups/1513403358987298/ Grupa Warmia - Olsztyn i okolice
https://www.facebook.com/groups/1697071397173747/ Grupa Mazury - Ełk i okolice
https://www.facebook.com/groups/1513403358987298/ Grupa Warmia - Olsztyn i okolice
https://www.facebook.com/groups/1697071397173747/ Grupa Mazury - Ełk i okolice
Mamy też w gronie osoby z małych
miejscowości, z których do każdego z dużych miast regionu jest daleko. Ja jestem właśnie w takiej sytuacji i nie zawsze
mam możliwość dojechania na spotkania organizowane w Olsztynie czy Elblągu.
Nasz koordynator zasugerował, byśmy organizowali się lokalnie na własną rękę.
Ja mieszkam w okolicach Ostródy i zapraszam do kontaktu wszystkich z tego
miasta oraz Miłomłyna i innych okolicznych miejscowości. Możemy spotykać się tu
lokalnie, organizować wyjazdy na demonstracje czy wysyłać swoje delegacje na
spotkania do odległych miast, a potem dzielić się informacjami.
Ostatnio jedna z osób ze sztabu głównego KOD napisała, że wszędzie gdzie
tylko jesteśmy w stanie zgromadzić co najmniej 100 osób, powinniśmy coś
organizować. Zależy nam na małych miejscowościach, w których nigdy nawet małej
pikiety nie było. W ten sposób pokażemy, że protestują nie tylko mieszkańcy
dużych, bogatych miast, ale także „szarzy” ludzie z miasteczek powiatowych.
Jednoczmy się zatem i organizujmy w imię wspólnego celu!
Kamila Górecka
Kamila Górecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz