środa, 29 marca 2017

Dołączyłam do KOD-u dla idei Krzysztofa Łozińskiego

Panie Mateuszu (Kijowski),

Nie wiem jak inni - ja dołączyłam do KOD-u dla idei Krzysztofa Łozińskiego. Szyld KOD - jest szyldem ruchu wszystkich ludzi, którzy w zawołaniu Krzysztofa znaleźli szansę dla połączenia się w słusznej sprawie. To, że Pan podchwycił hasło i wrzucił na facebooka, to inna sprawa. Może dla Pana już wtedy zaświtał jakiś pomysł na życie. Wierzyłam, że Pan jest ideowcem. Długo wierzyłam. Tłumaczyłam się z nie swoich alimentów, nie swoich faktur, nie swoich "niezręczności, przez ponad rok. Pan nie potrafił się nawet zawiesić jako przewodniczący i poczekać do demokratycznych wyborów. Teraz mając mandat od około czterystu ludzi z Mazowsza, nadal uzurpuje Pan sobie prawo do przewodzenia całemu ruchowi. Czekałam cierpliwie do wyborów, które jak widać już w ogóle nie są w Pana interesie.Nadal jest walka o swój stołek. Brudno, lepko i niesmacznie.

Anna Szymajda 

2 komentarze:

Unknown pisze...

Widać jestem inny. Identyfikuję się z KOD-em bo dał mi nadzieję na zachowanie godności a nie dla idei kogokolwiek , nie znałem idei ani p.Łozińskiego ani p. Kijowskiego . Uczestnicząc w akcjach , wrzucałem drobne datki do skarbonek , nie pytając ,na jakie cele mogą być przeznaczone i nie zamierzam nikogo z nich rozliczać . Mateusz Kijowski niczego nie ukradł - wystawił fakturę , zapłacił podatki . Fakt ten nie był tajemnicą , znała go większość Zarządu.
Niedługo odbędą się wybory , członkowie zdecydują !
A ja będę z KOD-em tak długo jak długo będzie mi dawał NADZIEJĘ !!!!!!!!!!
Bogdan Gogolewski
Olsztyn

Unknown pisze...

Panie Bogdanie.Identyfikuję się z KOD-em dokładnie od 22 listopada 2015 r.Jestem,działam i propaguję ten ruch wszędzie.Wyraziłam swoje zdanie odnośnie pana Kijowskiego-nie ruchu.To chyba jest różnica.W oczekiwaniu na wybory-zapraszam do działania.Bo na wybory przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Już 2.04 -spotka pan nas-KODerów na Starówce.Zapraszam.