Za sprawą studentów niepokoje rozchodzą się na kolejne środowiska akademickie. Jest ich niewielu ale mocno oddziaływują na całe środowisko akademickie. Postulaty są chyba sensowne, skoro nawet władza zapowiedziała wprowadzenie zmian do wdrażanej reformy szkolnictwa wyższego. Być może to bunt pokoleniowy. Być może to początek prawdziwej i sensownej debaty o edukacji, w tym tej na poziomie wyższym.
St. Czachorowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz