niedziela, 25 czerwca 2017

Radom, krok ku....

Radom mam wciąż w głowie. Radom mam w sercu. Te dzieciaki, które popłynęły na fali, atakując ludzi w wieku ich ojców, dziadków. Te dzieciaki, będące przyszłością pisowskiej Polski. Jeszcze trochę, a dołączą do nich inni, świetnie przygotowani przez pisowskie szkoły do walki z „wrogiem wewnętrznym”, przez Polską Instytucję Kościelną…
Popatrzcie na twarz tego dzieciaka. Ot, taki sympatyczny misiek. Zapewne budzi sympatię swoich nauczycieli, bo „dobrze z oczu mu patrzy”, może pomaga rodzicom w opiece nad chorą babcią. Ktoś go wychowuje, ktoś wpaja mu system wartości. Zapewne wstaje rano, idzie od szkoły, potem spotkania z przyjaciółmi i …. wpada w objęcia tej Polski, która zamienia go w bestię. Z sympatycznego dzieciaka zamienia się w potworka, ogoli sobie głowę, wytatuuje sobie symbol Polski Walczącej, stanie się maszynką do bicia...zabijania.
Pośle K., Dudo mało szanowny, politycy PiS, warto zapamiętać jedno. Żmije, które hodujecie na własnej piersi, mogą odwrócić się przeciwko Wam i kąsać równo. Ten chłopak ze zdjęcia, jego koledzy mają głowy nabite waszymi teoriami, naukami, ale to typy niepokorne. Dzisiaj atakują koderów, jutro ruszą na was, bo w którymś momencie zaczną realizować własne wizje i nie będzie im z wami po drodze.
Dokąd zmierzasz Polsko????
Tamara Olszewska

Brak komentarzy: