niedziela, 22 marca 2020

Fakty i propagandowe mity w kwestii zdalnego nauczania w polskich szkołach

1.  Nie jest prawdą, że 92% szkół pracuje zdalnie.

✔️ Prawdą jest, że większość szkół i nauczycieli podjęła próby odnalezienia się w nowej sytuacji.

2.  Nie jest prawdą, że MEN przygotował szkoły i nauczycieli do pracy online.

✔️ Prawdą jest, że nauczyciele nie mają sprzętu i wystarczająco stabilnych łączy, by bezpiecznie i sprawnie pracować w sieci.

3.  Nie jest prawdą, że w obecnych warunkach zdalna realizacja podstawy programowej jest możliwa do przeprowadzenia z należytą starannością.

✔️ Prawdą jest, że nauczyciele starają się znaleźć środki i sposoby, by uczniowie w tej sytuacji stracili jak najmniej.

4.  Nie jest prawdą, że polecane przez MEN rozwiązania, zamieszczone na gov.pl, odpowiadają standardom uczenia online.

✔️ Prawdą jest, że zamieszczone na gov.pl rozwiązania są anachroniczne, a nauczyciele w poczuciu odpowiedzialności szukają i znajdują skuteczniejsze sposoby pracy z uczniem.

5.  Nie jest prawdą, że polska szkoła w tydzień stała się cyfrowa i innowacyjna.

✔️ Prawdą jest, że polskie szkoły to bardzo często miejsca w których brakuje wszystkiego, w tym inwestycji w nowe technologie i systemowego szkolenia nauczycieli.

6.  Nie jest prawdą, że biorąc pod uwagę społeczne uwarunkowania, wszyscy uczniowie mogą w swoich domach znaleźć spokojną przestrzeń do nauki.

✔️ Prawdą jest, że bardzo wielu uczniów nie ma ani sprzętu, ani lokalowych możliwości, by uczyć się online.

7.  Nie jest prawdą, że dyrektorzy w kilka dni mogą właściwie przygotować dobry plan nauki online.

✔️ Prawdą jest, że od dyrektorów wymaga się, by w kilka dni opracowali skuteczny model zdalnego uczenia, który jest skomplikowany i którego skuteczności nie można sprawdzić ani przewidzieć. Wszystkie konsekwencje tego eksperymentu podniosą sami dyrektorzy, nauczyciele, uczniowie i ich rodzice.

8.  Nie jest prawdą, że dyrektorzy i nauczyciele w zaproponowanej formie kształcenia mogą w pełni zadbać o bezpieczne i higieniczne warunki pracy - swoje i uczniów - oraz o bezpieczeństwo w sieci.

✔️ Prawdą jest, że uczenie online wymaga gruntownego przygotowania na wszystkich poziomach - zaplanowania czasu, form, zabezpieczenia sprzętu, ochrony danych.

9.  Nie jest prawdą, że uczniowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi będą mieli w tym okresie równy dostęp do edukacji.

✔️ Prawdą jest, że uczniowie wymagający wsparcia potrzebują nadzwyczajnego zaangażowania, na które w zaproponowanej formie nikt nie może sobie pozwolić.

10.  I wreszcie, nie jest prawdą, że nauczyciele 'marudzą', gdy wokół są "dużo poważniejsze problemy".

✔️ Prawdą jest, że nauczyciele rzeczowo nazywają rzeczywistość, na której się znają i która zastała całe społeczeństwo. Jednak wykazując się odpowiedzialnością i przy pełnej świadomości: realiów, środków i wiedzy, zrobią, jak zwykle, wszystko, by uczniowie nie byli poszkodowani.

Jednocześnie apelujemy do obecnego i każdego przyszłego Ministra Edukacji Narodowej - bezwzględnie należy pochylić się nad systemem edukacji w Polsce. Kształcenie nauczycieli, urealnienie podstaw programowych, łączenie treści z różnych przedmiotów w bloki, inwestycje w nowe technologie i szkolenia... Polscy Uczniowie i Polscy Nauczyciele są tego warci.

Zarząd
MKS Dolnośląskie Porozumienie Nauczycieli

*   *   *   *   *
MumMe
Ministerstwo Edukacji Narodowej chciałoby zrobić w Polsce Norwegię, ale laptopów i tabletów zapomnieli kupić. W związku z planowanym rozpoczęciem zdalnego nauczania pytam:
1. Co z dziećmi bez dostępu do internetu?
2. Co z dziećmi, które nie mają komputera?
3. Co z rodzinami, w których jest troje, czworo, pięcioro dzieci i jeden komputer?
Będziecie wysyłać kurierem? Już dziś czas doręczenia przesyłki to nawet 6 dni. A to co wyślecie kurierem kto dzieciom objaśni? Wytłumaczy?
4. Co z dziećmi niepełnosprawnymi, ze szczególnymi trudnościami w uczeniu się, tymi, które korzystają ze wsparcia nauczycieli wspomagających?
5. Jak rodzice pracujący mają nadzorować dzieci powyżej 8 roku życia w realizacji podstawy programowej, gdy są w pracy? (Niektórzy pracują nawet po 12h)
6. Jak mają radzić sobie rodzice, którzy nie mają kompetencji, by pomóc dzieciom w nauce ze wszystkich przedmiotów, jeśli nie będą mieli połączenia online z nauczycielem?
7. Co z nauczycielami, którzy nie mają żadnego przeszkolenia i nie wiedzą jak ma wyglądać zdalne nauczanie?
8. Nauczyciele mają swoje dzieci, które też nie chodzą teraz do szkół i przedszkoli. Jak mają zorganizować sobie pracę zdalną przez 8h dziennie? Powinni pójść na zasiłek opiekuńczy w tej sytuacji.
9. Czy MEN dostarczy uczniom i nauczycielom sprzęt i internet niezbędny do realizacji zdalnego nauczania?
10. Jak sprawiedliwie oceniać postępy w nauce skoro każde zadanie może nie być samodzielnie wykonane przez ucznia?
11. Co z powszechnym dostępem do edukacji gwarantowanym Konstytucją, a który zdalne nauczanie w planowanej formie czyni niemożliwym ???
Gdyby za to pochylić się nad podstawą programową i wywalić z niej wszystkie bzdury, niepotrzebne treści, można by z powodzeniem zakończyć dziś rok szkolny i nie robić cyrku w obliczu sytuacji, w której się znaleźliśmy. Ludzie walczą dziś o to, by przeżyć - zarówno dosłownie - by nie zarazić się wirusem, jak i o byt dla swoich rodzin po utracie dochodu.
Opracowana i okrojona z nieprzydatnych treści podstawa mogłaby być realizowana spokojnie po powrocie do normalności.
Przestańcie robić propagandę w TV pokazując ustawki, gdzie uśmiechnięte dzieci i szczęśliwi nauczyciele realizują nauczanie online. Mogę poprosić rodziców, żeby pokazali jaki koszmar zgotował MEN w ich domach.
Tyle ode mnie.

Brak komentarzy: