poniedziałek, 6 stycznia 2020

Klimat i epoka śmierci rozumu?

Australia. Noc 04.01.2020 Zdjęcie z satelity NASA 
Ogromna tragedia i konsekwencje globalnego przegrzania klimatu. Dramat rozgrywa się na naszych oczach, skutki globalnego ocieplenia widoczne są w małej skali za polskim oknem (ciepła zima) jak i gdzieś daleko. Płonie cały kontynent. Są jednak ludzie "na prawicy", którzy zaprzeczają faktom. Tak, w rzeczy samej, żyjemy w czasach śmierci rozumu. A przecież tak łatwo teraz sprawdzić wszystkie teorie, wszystkie fakty. Łatwiej niż kiedyś


Wieloletnie badania wielu zespołów naukowych z renomowanych ośrodków, w tym The Climate Council z Australii, jasno potwierdzających, że pożary i ich intensywność wynikają z globalnego ocieplenia, a także raporty IPCC, które ostrzegały nas przed tym scenariuszem. To nie wystarcza niestety bo tzw. prawicowi publicyści, tym razem Łukasz Warzecha, z zerowymi kompetencjami w kwestii wiedzy na temat zmian klimatu propagują kłamstwa w mediach społecznościowych. W imię obrony interesów lobby węglowego? W imię jakieś chorej tożsamości prawicowej? Być przeciw za wszelka cenę?

Stanisław Czachorowski

2 komentarze:

Tommy pisze...

No, no tow Stanislawie.
Ty jak cos napiszesz to wyrywa z kapci. Jesteś skrajnie lewicowy z przekonania, czy to po prostu chlodna kalkulacja i nie wypada pisac inaczej?:))) przezylem globalne oziebienie, globalne susze, a teraz pozar w australii ma byc dowodem na globalne ocieplenie z winy czlowieka xD

Stanisław Czachorowski pisze...

Widzę już pewien postęp. prawie nie obrażasz. Doceniam duży wysiłek. Bardzo bym prosił jeszcze o stosowanie polskich znaków i polskiej ortografii :)