środa, 15 kwietnia 2020

Societitis


Projekt zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej jest celowym wywołaniem w społeczeństwie stanu zapalnego. Ten projekt jest od początku sprawdzonym w rękach rządzącej ekipy czynnikiem zapalnym lub może bardziej adiuwantem, który uruchamia reakcję zapalną na obecny do zawsze antygen, jakim jest temat aborcji. Wstrzykują go celowo w tkankę społeczną w celu wywołania inflammatio, z jego 5. charakterystycznymi cechami:

Calor, czyli wzrost temperatury – gorączka jaka ogarnia społeczeństwo w obliczu tematu aborcji jest niezwykle wysoka, ponieważ temat ten z oczywistych powodów bardzo dzieli społeczeństwo. A kreowanie i podsycanie konfliktów jest znanym od zawsze i skutecznym narzędziem politycznym.

Rubor, czyli zaczerwienie – na twarzach zaangażowanych osób, zarówno po jednej jak i po drugiej stronie z powodu silnych emocji pojawiają się wypieki. Antagonisty niemal nie można przekonać, ponieważ spór dotyka spraw światopoglądowych. Ludzie w emocjach nie myślą racjonalnie, zaczynają działać impulsywnie – kto w tej sytuacji będzie podczas wyborów racjonalnie oceniał kandydatów. Głosować będą emocje. Racjonalność wyborców nie sprzyja obecnie rządzącym.

Tumor, czyli obrzęk – temat aborcji zaczyna rozrastać się we wszelkich mediach, aż w końcu staje się tak opuchnięty, że staje się tematem numer 1. Temat aborcji przykryje sobą inne tematy, które są niewygodne dla rządzących, jak problemy służby zdrowia, problemy gospodarcze i inne, które obciążają PiS.

Dolor, czyli ból – związany z poczuciem odbierania praw bądź kobietom, bądź płodom (w zależności od punktu widzenia) jest bólem realnym, ponieważ dotyka spraw fundamentalnych. Ból wymusza reakcję i tak samo ten ból jest narzędziem, które ma poderwać do ataku nie tylko osoby o radykalnych poglądach z jednej i drugiej stron, ale również osoby umiarkowane, ma urealnić problem i uczynić z niego oś podziału społecznego. Społeczeństwo wszak za bardzo zjednoczyło się wokół wspólnego problemu, jakim jest koronawirus.

Functio laesa, czyli upośledzenie funkcji – solidarność społeczna w atmosferze silnego konfliktu zostaje osłabiona. Ludzie zamiast jednoczyć się wokół wspólnego celu, zaczynają się kłócić. Wspólnym problemem zwolenników i przeciwników obecnej władzy nie może być przecież chęć przełożenia wyborów, niezgoda na zakaz wstępu do lasu, uprzywilejowanie przedstawicieli władzy i inne sprawy, które zbliżyły ludzi. Temat aborcji ma przypomnieć, że bardzo się różnimy.

Nie dajmy się rozgrywać. Trzymajmy swoje cytokiny prozapalne na wodzy!

Brak komentarzy: