„Ciemny lud… to kupi” – pogląd wypowiedziany przez znanego polityka a dziś osoby zawiadującej również publiczną telewizją, zdaje się być sprawdzoną już normą manipulowania społeczeństwem w myśl zasady, że każde publiczne oszczerstwo lub kłamstwo, powtarzane wielokrotnie, staje się po czasie niejako faktem. A wydawało się, że – po czasach, w których panowała jedynie słuszna propaganda – w państwie o ustroju demokratycznym, gdzie rządzący wybierani są w wyborach powszechnych i podlegają kontroli obywatelskiej, tego typu manipulacje będą prezentowane, jako relikt tamtej epoki, ale… już tylko na lekcjach historii. Nic z tych rzeczy! A nawet jeszcze gorzej!
Dziś okazuje się, że nie tylko polityk opozycyjny, ale także każdy aktywny obywatel – którykolwiek ma odmienne zdanie, niż rządzący – jest natychmiast (ad personom) poniewierany w mediach lub na ogólnopolskich portalach. Takiemu „delikwentowi” grzebie się tak długo i głęboko w życiorysie – sięgając wstecz nawet do kilku pokoleń jego rodziny, by znaleźć mu cokolwiek np. żydowskie pochodzenie lub komusze związki, albo nazwać go złodziejem lub parszywą owcą, określić, jako ubeka, czy też oskarżyć o zdradę państwa.
Quo vadis… dziś Polsko!? – należałoby wywrzeszczeć tak gromko, aby wszyscy się obudzili. Narodzie! Czy zapomniałeś już – albo nikt Ci nie przypomina – o tragicznych wydarzeniach z najnowszej historii Polski? A przecież, nie aż tak dawno, bo 45 lat wstecz (grudzień 1970) rządzący ówcześnie w PRL-u – okłamując protestujący Naród przeciwko podwyżkom – manipulowali społeczeństwem twierdząc, że to „podżegacze” doprowadzili do krwawych zamieszek w kraju (również w Elblągu).
Nie minęło kilka lat (czerwiec 1976), a podobne zdarzenie wystąpiło w Radomiu. Wówczas protestowali robotnicy, a władza nałgała społeczeństwu, że to „warchoły” spowodowały zamieszki. To wtedy – w oporze przeciw władzy – zawiązał się Komitet Obrony Robotników. To również wtedy rządzący, oszukując Naród, organizowali w całym kraju wielotysięczne manifestacje przeciwko „odszczepieńcom”.
Dziś – po 25 latach wolności, którą przyniosła „Solidarność” i jej przywódcy – grzebie się w ubeckich „kwitach” i miesza się z błotem dobre imię Polski w świecie, by odwrócić to, czego byliśmy świadkami. Dziś – także po kolejnych kłamstwach wyborczych – obywatelom myślącym inaczej i widzącym, że sprawy Polski idą w złym kierunku (przede wszystkim z powodu łamania fundamentów państwa demokratycznego), zarzuca się nielojalność wynikającą z obywatelskiego sprzeciwu, jakim jest zawiązanie się społecznego ruchu o nazwie – Komitet Obrony Demokracji. I ponownie – jak było to jeszcze nie tak dawno, władza manipuluje społeczeństwem, kopiąc głęboki rów wzajemnej nienawiści, dzielący – przyjaciół i kolegów a nawet całe rodziny stanowiące przecież… Naród – na tych lepszych ( rzekomych patriotów) i tych, którzy są gorszym sortem i zdrajcami!
Dziś – na oczach Narodu, dokonuje się zamachu na sędziów Trybunału Konstytucyjnego! Kto będzie następny? Co z nami będzie Narodzie, gdy rządzący – łącznie z prezydentem, który ulegał szaleńcowi – podzielą nas już dogłębnie i ostatecznie!? Czyżby ponad tysiącletnia historia naszego państwa, kolejny raz niczego nas nie nauczyła?
Edward Pukin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz