sobota, 5 marca 2016

Oj piszczy dzisiaj w prasie, piszczy (przegląd prasy Tamary Olszewskiej)

1. No i jest jak jest. Rząd zapomniał, że obiecywał pieniądze na każde dziecko w rodzinie to teraz Polak siedzi i kombinuje, jakby tutaj zmieścić się w widełkach, by nawet pierwsze dziecię było objęte programem 500 plus. Najprościej uderzyć do pracodawcy i poprosić o obniżenie pensji, tak by spadła średnia dochodów na rodzinę i zastrzyk gotówki już w zasięgu ręki. Jak twierdzą właściciele, głównie małych i średnich firm, takich próśb jest coraz więcej. Szef chętnie pójdzie pracownikowi na rękę, bo mniejsze pobory to mniejsze koszty zatrudnienia, co się przecież opłaca. Niektórzy umawiają się na obniżenie pensji, a wyrównanie tej obniżki „pod stołem”. Każdy sposób dobry, byle tylko załapać się na pieniądze. Wiadomo, Polak potrafi.

2. Jarosław Kaczyński jest niepoprawnym fantastą i marzycielem. Wygłosił wczoraj płomienne przemówienie w Kolnie, gdzie wspierał kandydaturę wielkiej polskiej patriotki Anny Anders do Senatu. Okazuje się, że jesteśmy wciąż i niezmiennie celem ataków z różnych stron. Lecą na nas wszyscy, których kłuje w oczy polska suwerenność i legalnie wybrana władza. Ale prezes się nie podda, PiS jest i będzie aż w końcu wrogowie przejrzą na oczy i zostawią nas w spokoju. W psychiatrii nazywa się to chyba zespołem paranoidalnym?

3. Piotr Gliński szaleje i przyznaje dotacje ministerialne według tylko sobie znanego klucza. Do podziału było 28 mln zł. Największe wsparcie dostanie Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku (4,5 mln zł) oraz Centrum Opatrzności Bożej w Warszawie na adaptację nieruchomości na cele działalności kulturalno-koncertowej w kompleksie kulturalno-oświatowym (4 mln zł). Na pomoc Ministerstwa Kultury nie załapał się m.in. Teatr Śląski w Katowicach, Muzeum Narodowe w Warszawie, Zamek Ujazdowski czy Filharmonia i Opera w Krakowie. Można śmiało powiedzieć, ze od dzisiaj chcemy nakarmić ducha to biegniemy do Centrum Opatrzności Bożej, chcemy poznać „prawdziwą historię” gnamy do Muzeum Żołnierzy Wyklętych, resztę odpuszczamy, bo i tak zapewne nie przetrwają.

4. I słowo ciałem się stało, i mamy od dzisiaj prokuratora generalnego oraz ministra sprawiedliwości w jednym. I radość nastała wielka wśród przyjaciół, a jeszcze większa smuta wśród pozostałych. Co to będzie, co to będzie? Ano będzie to, co już kiedyś było. Ziobro nadchodzi. Dzięki przyjętym nowym regulacjom prawnym będzie rządził, nakazywał, śledził, nadzorował, pilnował, skazywał i czuwał. Moi drodzy, cóż nam pozostało? Musimy się teraz okopać, zabarykadować , zrezygnować z pracy, ze spotkań z przyjaciółmi, nawet pójście na zakupy to też ryzyko, że nas Ziobro wypatrzy i otoczy „swoją opieką”. No i przede wszystkim musimy przetrwać te trudne czasy, licząc, że nic nie trwa wiecznie.

5. To jednak nie jest ani dobra nowina, ani dobra zmiana. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zwolnił właśnie 20 osób, które zajmowały się programem walki z zanieczyszczeniem środowiska. Jasne więc jest, że Polska od dzisiaj odchodzi od prac nad ustawą antysmogową, naraża się na wielomilionową karę z UE, daje przyzwolenie na podtruwanie swoich obywateli. Bardzo możliwe, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze pójdą m. in. na ratowanie kopalni czy realizację innych obietnic PiS. Prezesie „czucie i wiara silniej mówią do was niźli mędrca szkiełko i oko” i do czego nas to doprowadzi? Za kilka lat rzeczywiście z Polski pozostaną zgliszcza i kto za to odpowie? To byłoby dzisiaj na tyle. Chyba sama nie byłabym w stanie strawić więcej takich rewelacji.

Do poniedziałku

Tamara Olszewska 

Źródło informacji
1.http://wyborcza.biz/…/1,150689,19715825,500-zl-na-dziecko-s…
2.http://polska.newsweek.pl/jaroslaw-kaczynski-trwa-wielki-at…
3.http://wyborcza.pl/1,75475,19715902,dotacje-ministerstwa-ku…
4.http://www.polityka.pl/…/1647648,1,od-dzis-prokuratura-pod-…
5.http://wyborcza.pl/1,75478,19715726,koniec-walki-ze-smogiem…

Brak komentarzy: