poniedziałek, 14 marca 2016

Przeglad prasy Tamary Olszewskiej (14 marca 2016)

Prasówka 14.03.2016 
Oczywiście dużo się dzieje, aż nie wiadomo, na czym wzrok zawiesić. Zapraszam na prasówkę

1.Miłość kwitnie. Kluby „Gazety Polskiej” jadą do Budapesztu, by wspólnie z Orbanem świętować rocznicę powstania przeciwko Habsburgom. W programie spotkanie z głową państwa, przemówienie Sakiewicza i przede wszystkim pokazanie wsparcia dla gnębionego przez lewicę oraz UE Orbana. W tym samym czasie, gdy Polacy będą radować się, wiwatować, taplać w uczuciach wyższych z władzami Węgier, odbywać się będą manifestacje antyrządowe. Nie znam sytuacji w naszej historii, kiedy tak tłumnie i z taką fantazją Polacy pokazywali swój sojusz z reżimem. Byliśmy zawsze symbolem walki o wolność, praworządność, a teraz stajemy nie po tej stronie. Niesamowite, co się z tymi ludźmi porobiło

2.Macierewicz znowu zabiera głos. Można by go było uznać za pierwszego kabareciarza Polski, gdyby nie fakt, że to minister, któremu przysłuchuje się cały świat. Smoleńsk to akt terroryzmu za który odpowiada Putin, a bycie w NATO ma sens do czasu aż odbudujemy polską armię. Jest takie powiedzenie „Gdy Pan Bóg chce kogoś pokarać, odbiera mu rozum” tylko dlaczego i ja i Ty, i my wszyscy za to płacimy, mimo że nasze rozumy na swoim miejscu. Powtórzę jak kiedyś, panie Macierewicz kończ waść, wstydu oszczędź.

3.PiS szaleje. Po 8 latach oczekiwania wreszcie się udało dorwać do władzy, więc i jak najszybciej trzeba swoich dopuścić do koryta. Przez 4 miesiące udało się spełnić jedną obietnicę wyborczą i to nie do końca w kształcie, jak zapowiadali, ale co tam. Ważne, że trwa ta pasjonująca gra – komu stołeczek komu, bo pójdę do domu. Drzwiami i oknami walą bliżsi i dalsi krewni, przyjaciele, koledzy przyjaciół i inne pociotki, by z wywieszonym ozorkiem warować w oczekiwaniu na jakieś dobrze płatne stanowisko. Udało się to już 200 osobom, ale podejrzewam, że kolejka wciąż długa. Obłęd w oczach, drżące ręce i ten pęd. Wyścig szczurów trwa w najlepsze, szkoda tylko, że nie idzie w parze z faktyczną wiedzą i umiejętnościami, co by może nieco złagodziło ten nepotyzm.

4.Sędzia TK profesor Biernat podsumował Ziobrę. W 4 punktach wykazał, że nasz ultra doux (dwa w jednym) tak naprawdę ma kiepską wiedzę prawniczą, a jeszcze gorszą, jeśli chodzi o procedury postępowania. Brak praktyki, nieznajomość regulaminów, podstawowych zasad funkcjonowania instytucji sprawiedliwości nie pomaga naszemu „ekspertowi” w budowaniu własnej wiarygodności zawodowej. No cóż, mamy klasyczny przykład przerostu formy nad treścią. Musimy przyzwyczaić się, że z obiecanego w kampanii wyborczej rządu fachowców mamy rząd fantastów i megalomanów, ciekawe tylko, jak długo będziemy się z nimi męczyć.

5.I znowu Ziobro na tapecie. Zgodnie z art. 103 ust. 2 Konstytucji RP: "Sędzia, prokurator ( ) nie mogą sprawować mandatu poselskiego". Takie samo zdanie wyraził Trybunał w Strasburgu, gdy rozpatrywał skargę Bogdana Święczkowskiego i Dariusza Barskiego. Ziobro udaje, że o tym nie wie. Obstawił się immunitetami zapewniając sobie ochronę przed odpowiedzialnością cywilną, karną i aresztowaniem. A to cwaniaczek, jednak trochę racji ma. W końcu samowolka polityczna teraz w modzie, więc i tak nikt mu nic nie zrobi. Brawo Ziobro, brawo Wy, bo jak rozwalać system to na całego.

 6.Absurdów polskiej rzeczywistości ciąg dalszy. Prokuratura zajmie się napisem „Andrzej du..a”, znajdującym się w toalecie jednej ze szkół. Afera na cała Polskę, bo jakiś dzieciak obraził prezydenta. Jeśli jeszcze okaże się, że rodzice nieszczęśnika są w KODzie to ruszy lawina oskarżeń. Będzie rozprawa, rodzice do więzienia, a dziecko na resocjalizację, by przywrócić go do odpowiedniego pionu światopoglądowego. Rozumiem, że do szkoły nie chodzi żadne dziecko o imieniu Andrzej i dlatego jasne, że chodziło właśnie o Dudę. Ręce opadają, bo na kretynizm nie ma lekarstwa.

7.Atak na Lecha Wałęsę w imię prawdy okrzyknięty został przez prawicę wielkim sukcesem IPN. Nieco gorzej z reakcją na ujawnione materiały o współpracy ze służbami „maskotki” PiSu panem Zelnikiem. To już nie jest sukces, to nie jest odkrywanie prawdy tylko wredna nagonka i bezczelność. Teraz trzeba pochylić się nad tragedią aktora, pogłaskać po główce, zrozumieć, ze ktoś go wplątał w niewłaściwe relacje. Zawsze mnie zadziwia, jak bardzo ocena teoretycznie tego samego zależy od poglądów, sympatii czy antypatii. I wszystko to zgodnie z zasadą – mój uwikłany jest niewinny, bo to mój, ale pozostałych załatwimy na amen, bo to obcy.

* Mija nam kolejny dzień absurdów politycznych, jakie funduje nam, zgodnie z prawem i sprawiedliwie, nasza władza. Ciekawe, co jutro wymyślą

Tamara Olszewska

 Źródło informacji
1.http://wyborcza.pl/1,75478,19761724,kluby-gazety-polskiej-j…
2.http://www.polityka.pl/…/1654066,1,macierewicz-smolensk-byl…
3.http://polska.newsweek.pl/lista-nominacji-pis-w-spolkach-sk…
4.http://polska.newsweek.pl/ziobro-krytykuje-trybunal-konstyt…
5.http://wyborcza.pl/1,75968,19761807,ziobro-oddaj-mandat.html
6.http://opole.wyborcza.pl/…/1,35114,19761988,prokuratura-zaj…
7.http://dorzeczy.pl/…/nr-11-Operacja-Zelnik-Tak-lustruje-Gaz…


Brak komentarzy: