Subiektywny przegląd prasy - 17.06.2016

Komu, komu, bo idę do domu. Rozdaję dzisiejsze newsy jak świeże bułeczki z ostrym zakalcem. Zapraszam :)
1. Na niezłej minie posadził się Duda z frankowiczami. Naobiecywał, ile wlezie, a to taki niewdzięczny elektorat. Jak pokazują badania TNS Polska raptem 13% frankowiczów, z grupy, która nie głosowała na PiS, byłoby w stanie zmienić swoje preferencje wyborcze i wesprzeć nieobliczalną partyjkę, gdyby wreszcie po ich myśli rozwiązano problem. A co to jest 13%? Czy warto dla takiej grupki cokolwiek robić? Mało tego, a co z innymi kredytobiorcami, którzy nie wzięli kredytów we frankach? Oni bacznie obserwują i są coraz mocniej wkurzeni. Bo jak to, im też raty kredytowe wzrosły, ale jakoś nikogo to nie obchodzi. Na bank pokażą swoje niezadowolenie w kolejnej kampanii wyborczej. Tak więc z której strony by nie spojrzeć, i tak źle, i tak niedobrze. Zasada numer 1 w PiSie, pomagamy swoim, a resztę mamy gdzieś. Frankowicze, nie chcecie przejść na pisowską stronę mocy, to dostaniecie g….o, a nie pomoc. Każdemu według zasług, pamiętajcie.
2. Odchodzący z IPN prezes Łukasz Kamiński staje na uszach, by zabezpieczyć swoich pracowników przed krwiożerczością PiSu. Dla pracowników wyższych rangą wprowadza umowy na czas nieokreślony i dąży do powołania związku zawodowego. Oj, brzydki Łukasz, tak dowalać rządzącej partii. Toż to się nie godzi. I już padają słowa oburzenia, już słychać sugestie, że odchodzący prezes chce zabezpieczyć swoich ludzi i sabotować nowego szefa, który nastanie. Tylko ostrożnie panie i panowie z PiSu, bo jak Łukasz się zdenerwuje,to jeszcze wyciągnie na światło dzienne wasze teczki i co wtedy?
3. Lipiec może okazać się gorący dla Szydło i reszty. Parlament Europejski przygotowuje drugą rezolucję o łamaniu w Polsce praworządności. Ma to być akt wsparcia polskiego społeczeństwa, co zapewne będzie uznane za kolejne wtrącanie się i naruszanie naszej suwerenności. Problem jednak jest głębszy. Jakim prawem PE szykuje coś tak wrednego właśnie w lipcu, miesiącu wakacyjnym? Jakim prawem psuje plany wyjazdowe i zasłużony odpoczynek spracowanych polityków PiS? To już szczyt bezczelności, ale Szydło sobie tym poradzi. Zgodnie z przyjętą taktyką będzie miała w nosie głupoty, którymi zajmuje się PE, bo prezes jej powiedział, by się nie przejmowała. I tak trzymać. Nie będzie Unia pluła nam w twarz i naszej mądrości plugawić. Polski my naród, polski lud. Jarosława szczep PiSowy.
4. Jak ja kocham tę naszą polską hipokryzję. Pamiętacie nagonkę na prezydenta Komorowskiego, który śmiał czerpać przyjemność z polowań? Te hasełka chamskie, obrzucanie błotem, minimanifestacje w obronie zwierzątek leśnych. A co dzieje się teraz? Mąż Szydło jest myśliwym i ...cisza w temacie. No i prace nad nowelizacją prawa łowieckiego, które gdzieś tam boczkiem, po cichutku są prowadzone. Oczywiście, w ramach szerokich konsultacji społecznych, wszelkie postulaty organizacji pro zwierzęcych zostały odrzucone, a Szyszko zachowuje się jak lobbysta Polskiego Związku Łowieckiego. Teraz zabijanie zwierzątek, posiadanie ostrej amunicji i wciąganie dzieci w tę przygodę jest ok, bo to dobra Polska teraz, prawdziwie pisowska. To, co było złe za rządów PO teraz jest dobre, bo tak rzecze PiS i tyle w temacie.
5. Gowin produkował się dzisiaj w radiowej Trójce. Jak zwykle był to bełkot malutkiego ducha, nadgryzionego mocno ambicjami i aspiracjami, z wielkim przesłaniem. Nie będzie nam zgnilizna Zachodu mówić, co mamy robić. Jak nam się zechce, to odpowiemy na list KE. Jak nam się zechce…. ale chwilowo nam się nie chce. Wielkie słowa, prawda? Przed nami ważniejsze zadanie. Musimy udowodnimy światu, a przede wszystkim narodowi, że państwo prawa wcale nie musi być demokratyczne. I to jest nasze zadanie numer jeden. W końcu wiedziała polska ciemnota, na kogo stawia, komu daje mandat na dobrą zmianę. Jak zagłosowała, tak będzie imała. PiS tapla się w bucie i samozachwycie, a Ty maszeruj głupi Polaku i głośno krzycz, niech żyje nam pisowski pic.
*
Podziwiam, naprawdę podziwiam to zadowolenie, malujące się na twarzach polityków PiS. Ten zachwyt nad sobą, stan euforycznego samouwielbienia. Narcyzm w najczystszej postaci. Elektorat PiSu otworzył tę puszkę Pandory i rozlewa się teraz na cały kraj plaga „dobrej zmiany” wciągając nas wszystkich w wir głupoty rzędu najwyższego. Ja dam radę, bo mam niezłą odporność, a Wy? Do jutra :)
Tamara Olszewska

Źródło informacji
1.http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20255380,to-badanie-pokazuje-dlaczego-ustawy-frankowej-jeszcze-nie-ma.html#MTstream
2. http://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/306169852-PiS-atakuje-prezesa-IPN.html#ap-2
3. http://www.newsweek.pl/parlament-europejski-bez-litosci-dla-pis-w-lipcu-druga-rezolucja-ws-polski,artykuly,387464,1.html
4. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,Wraca-spor-o-polowania,wid,18383403,wiadomosc.html
5. http://wyborcza.pl/1,75398,20255466,gowin-odpowiedz-komisji-europejskiej-bedzie-aktem-dobrej-woli.html