piątek, 15 kwietnia 2016

Ratują polską bibliotekę w Dublinie (przed skutkami "dobrej zmiany")

Wydawanie pieniędzy, których się nie ma, skutkuje koniecznościa zabierania pieniędzy z innych źródeł. Jedna z ofiar "dobrej zmiany" sa środowiska polonij.ePrzykłaem niech będzie Polska Biblioteka w Dublinie.

Stowarzyszenie “Biblary”, które od 9 lat prowadzi w Dublinie polską bibliotekę, zajęcia edukacyjne dla rodzin, spotkania autorskie, chór, warsztaty promujące rodzimą kulturę, po raz pierwszy w historii zostało pominięte podczas przyznawania funduszy na działalność. Projekt “Kochamy Polskę” został złożony jak co roku do Stowarzyszenia “Wspólnota Polska”, która zarekomendowała go do realizacji: “Wniosek uzyskał akceptację władz SWP i został umieszczony we wniosku do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Decyzją Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wniosek SWP, w którym ujęty był projekt [Biblioteki w Dublinie[ (...), zdobył wymaganą liczbę punktów i został umieszczony na liście rezerwowej. Senat RP podjął decyzję o finansowaniu projektów zgodnie z rekomendacjami MSZ. Niestety, informacji na jakiej podstawie zostały podjęte niniejsze decyzje, nie posiadamy.” - poinformowała Justyna Szwarc ze stowarzyszenia. 

Przez decyzję Ministerstwa Spraw Zagranicznych stowarzyszenie zostało pozbawione środków niezbędnych do dalszego funkcjonowania. Tym samym pozostawiono samych sobie Polaków w Irlandii, kilkunastu wolontariuszy, którzy od lat z poświęceniem tworzyli organizację, ponad 1000 czytelników i tysiące potencjalnych beneficjentów projektu. Ponadto skazano na zaprzepaszczenie to, co było budowane przez niemal dekadę za państwowe środki oraz podarowane z dobrego serca przez Polaków w Irlandii oraz z kraju.

W podobny sposób potraktowane zostały także inne organizacje w Irlandii działające od lat na rzecz popularyzacji kultury polskiej. Odrzucone zostały projekty, które w swoich założeniach miały przybliżenie dzieciom i całym rodzinom polskim naszej kultury i tradycja

więcej: https://www.gofundme.com/biblary

Prawdopodobnie w podobnej sytuacji są inne środowiska polonijne w innych krajach.

S.Cz./K.Z.

Brak komentarzy: