sobota, 9 kwietnia 2016

Mija czwarty tydzień protestu głodowego

Mija czwarty tydzień, pani premier ani żaden z jej wysłanników się nie pojawili. Natomiast jej wysłannikami są policjanci, coraz bardziej nachalnie ingerujący w moje życie. Od 23 dni co godzinę pytają, czy żyję, czy czegoś mi nie potrzeba. Od dwóch dni zaczynają mnie budzić co 2 godziny w nocy - mówił dziś w TOK FM Andrzej Miszk, który prowadzi głodówkę pod kancelarią premiera.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19885619,23-dzien-glodowki-andrzeja-miszka-w-obronie-trybunalu-nekaja.html#ixzz45ENWxBRb

Nie wierzę w dobre intencje Jarosława Kaczyńskiego, ale widzę oznaki słabości i poszukiwania wyjścia z impasu. Z drugiej strony mamy groźne sygnały pochodzące od Ziobry, który próbuje zastraszać. Dla obrońców demokracji słabość obozu rządzącego to dobry znak - czas na mocniejsze i bardziej zdecydowane działania z naszej strony.

Andrzej Miszk

Brak komentarzy: