Głosów w obronie gimnazjów jest wiele. Był i jest sens ich utworzenia. Za gimnazjami przemawiają wyniki badań pedagogicznych i sukcesy naszej młodzieży. Dobre warto wzmacniać, bo w edukacji dużo jest do zrobienia. Mam na myśli rzeczywiste problemy i działania sensowne a nie jakieś pozorowane "reformy", marnotrawiące kapitał finansowy i społeczny.
Owszem, jest sporo rzeczywistych problemów w oświacie. Na przykład szkoły po prostu trzeba doinwestować. A obecnie często stare komputery z urzędów przekazuje się do szkoły. Nauczyciele za własne pieniądze kupują lub wykonują pomoce dydaktyczne. I to jest problem rzeczywisty.
St.Czachorowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz