1. Sędzia Julia Przyłęcka, wybrana do TK przez PiS jako ten wzór cnót sędziowskich, nieskazitelna, uczciwa, prawa. Okazuje się, że w 2001 roku została negatywnie oceniona przez wizytatora sądowego. Niestety, nie ma szans dotarcia do tych dokumentów. Zapewne objęte są klauzulą – ściśle tajne, by przypadkiem naród nie zobaczył, że PiS ma wielki problem z doborem profesjonalistów. Jak tak rozejrzeć się wokół siebie, to rzeczywiście widzę praktycznie same „spady”.
2. Północ wybiła, duchów godzina. W naszej rzeczywistości to jednak czas na wpadki PiSiątek i taka właśnie przydarzyła się na Twitterze TVP Info. Cytat z Błaszczaka: "Kijowski i Kasprzak chcą Jarosławowi Kaczyńskiemu zabrać ulubioną zabawkę, jaką od wielu lat są miesięcznice smoleńskie". Słowa te mogły radować nasze oczy tylko przez chwilę, gdyż bardzo szybko zostały usunięte. Ktoś połapał się, co to za niezręczność i uratował honor Błaszczaka. Honor? Przesadziłam trochę, raczej wygodne siedzisko pod pupę.
3. Kobiety, korzystające ze świadczenia 500 Plus rezygnują z pracy. Dane GUS mówią o 150 tysiącach. Może okazać się, ze powstanie spora grupa osób, które nie wypracują sobie świadczeń emerytalnych i będzie potem płacz i zgrzytanie zębów. Będą pretensje, złość i ostre roszczenia, bo im się należy. Tego Szydło jakoś nie wzięła pod uwagę. Czy wtedy też będzie winny Tusk?
4. Aferka z powrotem delegacji rządowej z Londynu trwa. PiS idzie w zaparte, nie widzi nic złego. Mało tego, uważa, ze ktoś się tam czepia, bo wszystko jest ok. Ciekawe, co by mówiła pani Witek, gdyby doszło do katastrofy i samolot gdzieś tam się rozwalił. Pewnie powstałaby kolejna podkomisja, wmawiająca społeczeństwu, że był to zamach. Ale frajda by była, znowu zapewniona gruba kasa na lata dla kolejnych „ekspertów”.
5. Polska władza kocha Orbana i zapewne niebawem do kółeczka wzajemnej adoracji dołączy Łukaszenko. Senator Karczewski właśnie wrócił z Białorusi i nie kryje sympatii dla wodza białoruskiego narodu. Ależ zmiana frontu, prawda? Jednak nie może nas to dziwić, bo w końcu, gdy rozwalamy swoją pozycję w Europie to musimy otoczyć się takimi jak my (czyli PiS). Przymierze trzech muszkieterów w zasięgu ręki, ale dla Polski to katastrofa.
6. Błaszczak jest oburzony, co zresztą jest u niego stanem permanentnym. Oczywiście chodzi o rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego, a konkretnie zapowiadane demonstracje KOD-u. To szczyt bezczelności, znieczulicy, by w taki dzień wyłazić na ulice i rozgrywać swoje polityczne gierki. Błaszczak tego nie może pojąć. To dzień, gdy cała Polska powinna brać udział w apelu smoleńskim, mszach, leżeć plackiem w kościołach i czcić pamięć wskazanych przez posła K. bohaterów. A zapomniał o tym, co PiS wyczyniało 13 grudnia 2014 r.? No tak, ale im wolno, bo to tylko oni mają patent na polskość i patriotyzm. Reszta ma siedzieć cicho i dziękować Najwyższemu, że dane im żyć pod kaczymi skrzydełkami.
*
Chyba już starczy na dzisiaj. PiS w nadmiernej dawce grozi śmiercią lub kalectwem emocjonalnym, więc zamykamy teatrzyk absurdu i udajemy się na spacer w celu odzyskania równowagi psychicznej. Do jutra.
Tamara Olszewska
Źródło informacji
1. http://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,36037,21080438,sedzia-julia-przylebska-byla-oceniona-negatywnie-poznanski.html
2. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21082809,ulubiona-zabawka-kaczynskiego-miesiecznice-tvp-info-nie.html#BoxNewsImg
3. http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/999490,500-ile-kobiet-odeszlo-z-pracy.html
4. https://www.wprost.pl/kraj/10033840/Witek-o-locie-z-Londynu-Nic-zlego-sie-nie-stalo.html
5. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polityk-pis-alaksandr-lukaszenka-to-cieply-czlowiek/ndxg72
6. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ostry-atak-pis-na-kod-i-kompromitacja-zapomnieli-o-jednym/4pqkyq9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz