Ważne prawdy nie dezaktualizują się. Dzisiaj Polacy w bardzo wielu miastach Polski (i świata) wychodzą demonstrować wcale nie dlatego, że są "ubekami, esbekami" (czy innymi epitetami, obrzucanymi przez obecną władzę i jej sympatyków). Wychodzą bo chcą prawdziwej wolności.
Warto głośno powtórzyć. Jeśli nam nie wierzycie, bo żywicie wielką nienawiść (ona zaślepia), to może posłuchajcie słów świętego, drogiego nam Jana Pawła II.
"Nie ma prawdziwej wolności tam, gdzie cała władza jest skupiona w rękach jednej klasy społecznej, jednej rasy, jednej grupy, lub gdy dobro wspólne zostaje utożsamione z interesami jednej partii, która identyfikuje się z Państwem."
Posłuchajcie autorytetu, skoro nas nie słuchacie.
Stanisław Czachorowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz