piątek, 9 września 2016

Subiektywny przegląd prasy - 9.09.2016

„Sam ze sobą na sam, najlepiej się mam, gdy wokół ten chłam. Pisowski chłam. Mam wrażenie, że wiem. Skąd wziął mi się ten stan. Zawdzięczam go wam”…. czyli prezesowi i jego spółce. Zapraszam na prasówkę.

1. Burza wokół leczniczej marihuany przybiera na sile. Wielki autorytet w dziedzinie medycyny i farmakologii o bardzo znaczącym nazwisku uznał, że użycie tego specyfiku ma wartość tylko dla pacjentów ćpunów. Brawo panie Radziwiłł. Ciekawe, jak określi chorych, którzy stosują morfinę? To nie narkotyk?

2. Wyjazd trzech muszkieterów do Wielkiej Brytanii nie przyniósł pożądanych skutków. Nikt się ich nie przestraszył, nie potraktował poważnie. W Harlow znowu doszło do ataku, tym razem na Polkę, odprowadzającą dziecko do szkoły. Waszczykowski z Błaszczakiem nie tracą jednak dobrego humoru. Planują wysłać na Wyspy kilku naszych policjantów, by chronili Polonię przed atakiem złego. Ale będzie numer, gdy to oni staną się workiem treningowym dla angielskich chłopców narodowców. A może warto byłoby oddelegować naszych muszkieterów na dłuższy czas do Harlow? Będąc na miejscu mogliby skutecznie patrzeć policji angielskiej na ręce, przygotować projekty odpowiednich ustaw i pilnować bezpieczeństwa naszych rodaków. Jestem pewna, że na sam ich widok agresorzy zmiękną i zamienią się w łagodne owieczki. W końcu TAKI autorytet robi swoje. A tak, na marginesie, jestem ciekawa, na podstawie jakich umów nasi policjanci mają wspomóc policję brytyjską?

3. Nikogo zapewne nie zdziwi wiadomość, że jednym z głównych priorytetów oświaty w tym roku szkolnym jest „kształtowanie postaw i wychowanie do wartości’. Brzmi dumnie, prawda? Rozumiem więc, że to ksiądz będzie układał plan pracy wychowawczej szkoły. Plan oparty na prawdziwym patriotyzmie, miłości do Polskiej Instytucji Kościelnej i prezesa. Uczniowie będą spotykać się z chłopcami narodowcami, którzy zastąpią nauczycieli historii, przekazując jedyne „prawdy” mieszczące się w pisowskim rozumieniu historii. Kibole poprowadzą zajęcia sportowe, ucząc poszanowania i zasad fair play a miejscowi działacze PiSu chętnie podziela się z młodzieżą swoją wizją Polski. Nad całością będą czuwać pisowscy kuratorzy i biada temu, kto nie osiągnie oczekiwanych rezultatów czyli nie przyłoży ręki do wychowania pseudointelektualnego produktu wyborczego.

4. Nie tylko Misiu Macierewicza spija śmietankę za swoje oddanie i lojalność. Takich jak on jest więcej, ot, chociażby Mariusz Bulski. Aktor, którego najważniejszą rolą byłą obrona Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Ładny chłopiec, oddany sprawie, więc trzeba go wesprzeć. Dostał więc rolę w wielkim dziele Smoleńsk i stołek doradcy zarządu w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Idealny profesjonalista na właściwym miejscu. W końcu, co jak co, ale Wyższa Szkoła Teatralna zajmuje się od lat produkcją ekspertów w dziedzinie inwestycji. Ciekawe, gdzie znalazły zatrudnienie kolejne wybitne jednostki „krzyżowe” Może obsiadły polskie placówki dyplomatyczne, a może zajmują się polską gospodarką, wojskowością czy oświatą? Daleko zajdziemy z takimi fachowcami.

5. Niby żadnych nacisków nie ma. Niby MEN umywa ręce. A jednak dyrektorzy czują się w obowiązku wesprzeć polską kinematografię i już planują wielkie wyjście na wielki film Smoleńsk. W końcu to ich być albo nie być. Władza patrzy im uważnie na ręce, obserwuje, a jak przyjdzie czas kolejnego konkursu to zaopiniuje pozytywnie lub usunie ze stołka. Właściwie to się nie dziwię. W końcu to film z najwyższej półki, bardzo patriotyczny, no i musi się zwrócić kasa za produkcję takiego „hitu”. Tak więc rodzice milczeć, a dzieciaki biegiem do kina marsz. Zgodnie z zasadą, że dobra władza to szczęśliwa władza, więc pozwólmy jej się cieszyć, że tak wspaniale szkoły realizują ministerialne wytyczne, których niby wcale nie ma.

6. Fundacja Ordo luris to ta, która walczy o całkowity zakaz aborcji, walczy z gender, z edukacją seksualną w szkołach, z in vitro i ze wszystkim, co według niej, łamie morale kościelne. Wiemy, czym się zajmuje, ale to nasza jedyna wiedza. Wszystko inne objęte jest ścisłą tajemnicą. Nie wiadomo, kto ją finansuje, z kim współpracuje, kto ją nakręca. Po prostu fundacja widmo. Kolejna „szara eminencja” pisowskiej Polski?

*
Ależ ten czas pod rządami PiSu pędzi. Oby do mety dotarł jak najszybciej. Do poniedziałku :)

Tamara Olszewska

Źródło informacji
1. https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10022443/Pacjenta-ktory-cierpi-nazywa-sie-cpunem-Walka-o-medyczna-marihuane-rozgorzala-na-nowo.html
2. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/policja-z-harlow-nie-interesuje-sie-polakami/p7enk96
3. http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/965931,polityka-oswiatowa-2016-2017-dyrektorow-dopilnuja-nowi-kuratorzy.html
4. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,20665464,pojawil-sie-w-klanie-m-jak-milosc-plebanii-i-smolensku.html#BoxNewsImg
5. http://www.newsweek.pl/polska/gimnazjalisci-na-filmie-smolensk-rodzice-mowia-nie,artykuly,396738,1.html
6. http://wyborcza.pl/1,75398,20665495,ordo-iuris-lubi-cien-nieprzejrzysta-dzialalnosc-znanej-fundacji.html


Brak komentarzy: