sobota, 12 grudnia 2015

Dużo wzruszeń i ogromna radość, że jest w nas moc



Anna Jacyno: Właśnie wróciłam z Warszawy. Dużo wzruszeń i ogromna radość, że jest w nas moc.

Wojciech Glinka: Coś niesamowitego. Nie spodziewałem się, że w ciągu jednego dnia nastąpi tak ogromna zmiana nastrojów. Ludzie uwierzyli, uwierzyliśmy, że jesteśmy siłą, ze możemy tak wiele. Mówią o nas na całym świecie, ale co istotniejsze, mówi się o nas w polskich domach. Spotkałem się wczoraj z wieloma osobami. Wszystkie, powtarzam, wszystkie deklarowały gotowość wyjazdu na kolejną demonstrację o ile zajdzie taka potrzeba. I to na trzeźwo. To bardzo buduje. Teraz wystarczy robić swoje. Nie odpuścimy. Miłej niedzieli.

Robert Krzysztof: Kochani. Wróciliśmy już do domów. Zmęczeni ale szczęśliwi. Dziękuję za ten nadzwyczajny dzień. Za towarzystwo i poparcie. Jutro....zobaczymy co będzie. Ale dzień dzisiejszy pokazał że jutro będzie słońce (dla NAS). Jutro dołączę materiały. Dobranoc.

Kate Diggins: Muszę powiedzieć, że przeżywałam ten marsz ogromnie. Powiedziałam, że byłam z Wami sercem i Duszą i byłam ale jak łzy spływały mi z oczu,  to zrozumiałam i poczułam jak bardzo byłam z Wami i jak bardzo ważne to było było dla mnie. Dziękuję Wszystkim, którzy tam byli bo byli również w moim imieniu.

Komitet Obrony Demokracji: Pierwsze oficjalne szacunki mówią o 50 tys. uczestników! WEDŁUG POLICJI 70 TYS. Dziękujemy!

Brak komentarzy: