Jaka władza taka aura. Ponuro, deszczowo, chłodno. Na słońce będziemy chyba musieli poczekać do wyborów, bo i ono nie chce opromieniać swym ciepłem takiego nieRządu. Zapraszam na prasówkę :)
1. Macierewiczowi marzy się Polska, która będzie potęgą militarną. Kombinuje, to mu coś wpadnie w oko, za chwilę łapie za coś innego, koncepcje zmieniają mu się w tempie błyskawicznym. Wiadomo jednak, że pisowska armia będzie miała najlepszy sprzęt, a do tego niezłomną Obronę terytorialną, która zapewne będzie lepiej wyszkolona od wojska. Pytanie tyko, kto będzie dowodził tą najlepszą armią i służbami nad służby? Mamy już jednego chętnego. Niejaki pan Piotr Pogonowski, szef ABW w ciągu 18 miesięcy awansował z kaprala na pułkownika. Ot tak sobie przeskoczył 17 stopni i teraz jest szychą pierwsza klasa. Podejrzewam, ze wielu „macierewiczowskich” chłopców zrobiło równie oszałamiającą karierę i to oni będą nas wiedli na bój. Chyba trzeba się już zacząć bać, prawda?
2. Ciekawe rzeczy dzieją się w MON. Dopiero co ukazała się książka, pokazująca związki Macierewicza z jakimś szemranym towarzystwem, a już niemiecka prasa pisze o powiązaniach wiceministra MON, Bartosza Kownackiego, z organizacjami prorosyjskimi. Jego bliskie kontakty z Piskorskim są powszechnie znane, ale nie wszyscy wiedzą, że kolega naszego wiceministra siedzi w areszcie pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. W grupie tej aktywnie działali jeszcze dwaj panowie, również związani z PiSem. Nie ma co, a to nam się szefostwo obronności trafiło.
3. Błaszczak jak zwykle, pełen inwencji twórczej. Właśnie wpadł na genialny pomysł. Chce zmienić ustawę o zgromadzeniach, obciążając kosztami zabezpieczenia miesiączki smoleńskiej tych, którzy deklarują zablokowanie, bo to przez nich tyle kasy trzeba wydać, by wierni posła K. miesiączkowali spokojnie i z honorem. A najlepiej by było, gdyby kontrmanifestanci przenieśli się do Lasu Kabackiego na przykład. Nie mówiłam, że będą nas chcieli „wysiudać” jak najdalej od posła K.?
4. Uwaga, wracają Państwowe Gospodarstwa Rolne. Jurgielowi serce się kraje, że sprzęt niszczeje, rolnicy mają za mało pracy. Wszystko ma już opracowane, przemyślane, ale zapomniał o jednym- dlaczego upadły PGR-y. Jednym z powodów to był brud, smród, nadużycia, malwersacje finansowe, pozorowana praca. Wiadomo przecież nie od dzisiaj, że jak ktoś zasuwa dla państwa to nie ma weny do roboty. W końcu jak to nie jego to co się przejmować. PGR-y były tego przykładem, ale co tam. Pomysł się liczy.
5. Dziennikarz Polskiego Radia zapomniał, że rzetelność i profesjonalizm zawodowy już nie jest w cenie. Nieopatrznie zapytał Szydło, dlaczego nie było jej w grupie, która spotkała się z Trumpem. No i teraz musi za ten nietakt zapłacić. Ponoć wyleciał z Radia, choć jego szef mówi tylko o urlopie. Jak informuje portal 300polityka, owszem, jest na urlopie, ale przymusowym ze szlabanem na powrót. Pamiętajmy, uczciwość zawodowa w PiSlandii zakazana.
*
No newsy przejrzane, przeanalizowane i, jak zwykle, nic, co by uradowało, zaskoczyło pozytywnie. Może jutro będziemy mieć farta? :)
Tamara Olszewska
Źródło informacji
1. http://wyborcza.pl/7,75398,22079127,w-poltora-roku-z-kaprala-na-pulkownika-szef-abw-awansowal-o.html
2. https://wiadomosci.wp.pl/faz-rosyjskie-kontakty-prawej-reki-macierewicza-6143036464760449a
3. https://www.wprost.pl/kraj/10064626/Blaszczak-chce-obciazyc-kosztami-blokujacych-manifestacje.html
4. http://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/rzad-zapowiada-reaktywacje-pgr-ow-na-wsi/lere4z3
5. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22080430,nieoficjalnie-dziennikarz-polskiego-radia-wyrzucony-po-wywiadzie.html#BoxNewsImg&a=66&c=96
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz