To, co teraz obserwujemy jest wynikiem zaniechania poprzedniej władzy. Tak to jest, jak politycy przez lata unikają trudnych tematów i lawirują, zamiast stanowić dobre, nowoczesne prawo. Na skutki patrzymy codziennie. Mamy „cofkę” niemalże do komuny. Dzieją się rzeczy straszne, wręcz nierealne i głupie. Ale …nie martwcie się, bo jednocześnie na naszych oczach kiełkuje coś dobrego - odnowa naszej Polski i Polaków. Już się zaczęła, chociaż w natłoku decyzji podejmowanych przez „dobrą zmianę”, nie wszyscy to widzą. Zdaje się, że Polacy się budzą. Zaczynają więcej rozumieć. PiS ma tutaj ogromne zasługi.
Bo sami pomyślcie, gdyby nie konflikt PiS z TK, większość Polaków nadal nie wiedziałaby, co to jest Trybunał i do czego jest nam potrzebny. Myślę, że teraz zdajemy sobie sprawę, że bez tej instytucji nie ma w kraju demokracji. Czyż to nie jest dobra wiadomość? A to wszystko zasługa polityków „jedynej słusznej partii”.
Inna zasługą PiSu jest to, że uświadomiliśmy sobie, że nie pilnowaliśmy polityków. Nie rozliczaliśmy ich z obietnic. Pasowała nam ciepła woda w kranie, względny spokój. Czasami politycy podejmowali decyzje, które nas wkurzały, ale złość szybko nam mijała i wracaliśmy do naszych codziennych obowiązków. Nie wymagaliśmy od polityków, aby swoje obietnice wyborcze realizowali. Nie przeszkadzało nam to. A jeśli nawet, to za cicho o tym mówiliśmy. Zatem to, co się teraz dzieje, jest też naszą winą. Nie tylko polityków. Wszyscy odpowiadamy za dzisiejszą sytuację. Podczas następnych wyborów nie głosujmy na „mniejsze zło”. Głosujmy rozsądnie, na poważnych, wykształconych ludzi, którzy mówią merytorycznie i nie obiecują „złotych gór”. Nie wybierajmy nawiedzonych kapłanów, którym się wydaje, że muszą zbawić wszystkich ludzi. Nauczmy się wybierać mądrze i przede wszystkim…chodźmy na wybory! ( Jednak ten PiS na coś się przydał ;) )
Lata pod rządami PiS u są dla nas bezcenne. To bardzo dobra lekcja dla nas wszystkich. I wiecie co? Nie chcę teraz wyborów. Nie chcę, bo PiS rządzi zbyt krótko. Jeszcze się do końca nie odkryli. Ludzie muszą poznać ich prawdziwe oblicze. Wiem, że szkoda Polski. Wiem, ale inaczej ludzie nie nauczą się, że nie wolno słuchać populistów i kłamców. Musimy to przetrwać, ale później …przyjdzie nowe. Wierzę w to. Gdyby wybory odbyły się teraz byłabym w kropce, bo nie miałabym na kogo głosować. Wierzę, że przyszłość przyniesie nam dużo dobrego. Wiem, że się denerwujecie, gdy słyszycie o kolejnych decyzjach rządu czy Dudy. Ja też się denerwuję. I bardzo to przeżywam. Ale … to wszystko musi być, te kłamstwa, buta, łamanie prawa, rozdawnictwo, popieranie narodowców, szastanie pieniędzmi na wszystkie strony, obsadzenie stanowisk „swoimi”,…. Ludzie muszą zobaczyć prawdziwe oblicze polityków PiSu. Że za pięknymi, wzniosłymi hasłami kryje się obłuda, chciwość, kłamstwa i prywata. Nie ma innego sposobu. Tylko doświadczenie. Może powstać mnóstwo śmiesznych czy pouczających memów, tekstów, mądrych artykułów,…. Na wyborców PiS to nie działa. Wierzą w swoją partię i w Jarosława. Ale gdy już się nie da pudrować nikczemnych decyzji, ubierać w piękne, wzniosłe słowa głupoty i fantastyki, ludzie się obudzą. Jeśli nie wszyscy, to na pewno większość. Ale to jeszcze nie jest ten czas. Przed nami jeszcze wiele złego, niegodziwości, głupoty, chorych przemówień Kaczyńskiego czy Macierewicza i demonstracji. Musimy to przetrwać. Niech „zaleją” wszystko swoimi ludźmi, żeby nie mogli w przyszłości powiedzieć, że gdzieś nie rządzili. A my ich z każdej złej decyzji rozliczymy. Od czego są sądy?
Lata z PiSem są lekcją dla nas wszystkich. Część polityków chyba jeszcze nie bardzo orientuje się w tym, co się dzieje. Żyją w swoim świecie fantazji. Nadal myślą stereotypami i nie nadążają za społeczeństwem, które reprezentują. Czy się obudzą? Nie wiem. Mam nadzieję, że przyjdą nowi. Mądrzy, odpowiedzialni, rozsądni.
A teraz …. A teraz niech się wylewa z Polaków wszystko, co złe. Może ten trudny czas obudzi nas z letargu, wygodnictwa, bezczynności, bylejakości i pozorów. Dobre już się dzieje. Coraz wyżej podnosi głowę. Ma coraz mocniejszy głos. To KOD, ale nie tylko.
To, co buduje PiS oparte jest na iluzji i kłamstwie. Zatem nie może być trwałe. Bo wszystko, co jest kłamstwem prędzej czy później…rozpada się.
B. Ł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz