poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Subiektywny przegląd prasy - 29.08.2016

Nie ma ten, tego. PiS rządzi, kolego. Wierzę jednak, że bliska już chwila, gdy przestanie robić z narodu debila. Tego się trzymam i dlatego z uśmiechem zapraszam na poniedziałkową prasówkę :)

1. Wspaniałe przemówienie Dudy podczas uroczystości pogrzebowych Inki i Zagończyka w Bazylice Gdańskiej. Ależ to miód na moje serce, szczególnie, gdy skrytykował bierność władz, która przez 27 lat nie zrobiła nic, by wreszcie oddać hołd żołnierzom wyklętym. Za karę będzie pewnie musiał kilka godzin poklęczeć w kącie, bo przy okazji skrytykował też rząd prezesa. Niedouczony, zapewne zapomniał, że i PiS w tym czasie miał swoje 5 minut u władzy. A już potem, gdy odwołał się do patriotyzmu kiboli i łysoli, w czasie gdy ci przed Bazyliką zaatakowali ludzi z KODu to już porwał mnie na amen. Proponuję bojówkom PiSu i paniom z kręgu ojca Rydzyka puszczać sobie te podniosłe słowa „prezydenta wszystkich Polaków” przed każdą akcją przeciwko ZaKODowanym. Uniesieni miłością władzy będą może bardziej skuteczni w swej agresji?

2. To, że ja mam problemy z liczeniem, nikogo nie dziwi. W końcu skrajna ze mnie humanistka. To, że takie problemy mają eksperci pisowscy to już wielki kłopot. Najpierw wyliczyli sobie, jakie duże będą wpływy do budżetu z podatków nowych i starych, a teraz muszą robić ostrą korektę, bo…. pomylili się. I to o 8 mln. zł. Niby niewiele, ale jednak. Rząd ma szczęście, że NBP zarobił kupę kasy, więc przelewa do budżetu niezłą sumkę, która ratuje sytuację. Zastanawiam się jednak, jakim cudem mogą rządzić finansami państwa jakieś niedoróbki,co to nie do końca mają pojęcie, co i jak wyliczyć, by było to realne i trzymało się kupy. Mamy zapewne modę na bylejakość byleekspertów.

3. Co można zrobić, by uhonorować człowieka, który stał się niby najważniejszą osobą w państwie? Pomnika jeszcze się nie postawi, bo jakoś głupio, ale np. machnąć ładną drogę do domu tejże osoby. Tak postanowiła burmistrz gminy Brzeszcze i za państwowe pieniądze zafundowała ładną asfaltówkę dla Szydło i jej rodzinki. Teoretycznie to inwestycja publiczna, więc i kasa na to poszła z budżetu gminy. Niewielka, bo raptem 140 tys zł, ale sporo dobrego można by za nią zrobić. No i z tą użytecznością publiczna też jest problem, bo nikt, poza rodziną Szydło nie może się nie przemieszczać. Przejazdu pilnują funkcjonariusze BORu. Prywatna droga za państwowe pieniądze. Plissss, niech i mnie państwo weźmie na swój wikt i opierunek. Niech płaci za mnie rachunki i spełnia moje kaprysy. A co, gorsza od Szydło jestem?

4. Rolnicy przecierają oczy z szoku i zadziwienia. Oj bolesna to pobudka dla tych, co to całym sercem wsparli PiS w wyborach parlamentarnych. Totalny chaos, przerost biurokracji, znaczne ograniczenie swobód – tak można podsumować polską wieś po genialnej reformie. Tak to jest, gdy leci się jak mucha na lep populizmu. Ciężkie czasy nastały dla rolników i zapewne boli ich bardzo świadomość, że załatwili się na własne życzenie. No cóż Kochani, macie co najmniej na kilka lat załatwiony swój pisowski raj. Żal mi was, ale zawsze płaci się za głupie decyzje.

5. Ministerka Zalewska trochę podpadła środowiskom związanym z kościołem. Dokonując zamachu na dotychczasowy system edukacji, zupełnie przeoczyła fakt, ze dowala też szkołom katolickim. A to paskuda jedna, nie pozostawiła żadnej furtki, by likwidując gimnazja, uratować te, prowadzone przez duchownych. Sprawa jest tak niecierpiąca zwłoki, że musiała się włączyć w jej rozwikłanie najsłynniejsza szczekaczka PiSu czyli niejaka Pawłowicz. A co ją tam obchodzi los zwykłych dzieciaków i nauczycieli, ważne by pomóc „elycie”. Napisała więc list do ministerki, niby w obronie szkół niepublicznych, ale de facto chodzi właśnie o te, katolickie. Ciekawe, co wymyślą, by publiczne szkoły padały jak kawki, ale za to te kościelne, mogły sobie spokojnie funkcjonować. Jak znam życie i miłość obecnej władzy do Kościoła Polskiego to znajdą na to jakąś radę. Oczywiście jedyną słuszną i sprawiedliwą.
*
Dziwne, im więcej wywijają, im bardziej dowalają tym większa we mnie złość i determinacja. Tym mocniej czuję i wiem, że nie mają szans z nami. Nawet te ich żałosne bojówki, złożone z łysoli i babć różańcowych im nie pomogą. Sami się rozłożą na swojej bucie, głupocie, arogancji. Jeszcze się w historii taki nie narodził, co wygrałby lata władzy, zbudowanej na chamstwie, agresji i lekceważeniu własnego narodu. Czas zacząć wielkie odliczanie, by potem dobrze rozliczyć prezesa i jego spółkę. I nikt mi nie powie, że nic nie zrobimy, że nie damy rady. Damy moi Drodzy, ojjjj, damy. Zapraszam na jutro :)

Tamara Olszewska

Źródło informacji
1. http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1673586,1,panstwowy-pogrzeb-inki-i-zagonczyka-mocne-przemowienia-dudy-i-macierewicza.read
2. http://next.gazeta.pl/next/7,151245,20613004,nowe-podatki-daja-malo-kasy-do-budzetu-w-tym-roku-o-polowe.html#BoxBizLink
3. http://www.newsweek.pl/polska/beata-szydlo-prywatna-droga-w-przecieszynie-za-140-tys-zl-,artykuly,395990,1.html
4. http://opole.wyborcza.pl/opole/1,35114,20611802,pis-funduje-rolnikom-trzesienie-ziemi-chaos-biurokracja.html
5. http://wyborcza.pl/1,75398,20611430,pawlowicz-pyta-o-gimnazja-katolickie-czy-pani-minister-przewidziala.html

Brak komentarzy: