Obalałam komunizm (mam 67 lat), była ciężka praca ale i nadzieja wielka. Udało się! Teraz chyba jest gorzej, bo musimy walczyć nie tylko z rządem (większościowym, niestety) ale z tymi, co ten rząd wybrali! To jest twardy elektorat. Jedyna nadzieja w tym, że "powstaną" ci, którzy na wybory nie poszli, rozczarowani rządami PO-PSL (rozumiem ich nawet). To są mądrzy ludzie i na pewno oczy przecierają ze zdumienia! Teraz!
Halina Bumbul
2 komentarze:
Przez 60 lat życia doświadczyłem wiele, to jak żyję i co mam zawdzięczam tylko sobie (nie żadnej partii, Państwu czy dziedziczeniu). Przez 38 lat "jestem sobie sterem i okrętem". Od 25 lat mogę- nareszcie bez konsekwencji, mieć własne zdanie oraz żyć jak chcę, a nie jak muszę. Nie oczekuję pomocy od żadnej struktury Państwa, nie chcę aby mi pomagano- jedynie proszę aby nie przeszkadzano. Gwarantem mojej niezależności jest demokracja- ułomna, niedoskonała, czasami wręcz kaleka. Pewnie już nie doczekam jej cywilizowanej wersji- bo na to za mało jednego pokolenia. Jednak nie chcę, aby moje dzieci traciły czas na dublowanie mojej życiowej drogi do życia w wolności. Dlatego mówię NIE dla psucia zrębów demokracji, NIE dla technokracji, NIE dla inwigilacji !!!
Prześlij komentarz