Serwis informacyjny powstał pod koniec 2015 roku, na fali sprzeciwu wobec łamania podstawowych zasad demokracji, praworządności a także zwykłej przyzwoitości w relacjach łączących rządzących i obywateli, w czasie protestów Komitetu Obrony Demokracji z województwa warmińsko-mazurskiego i terenów ościennych.
poniedziałek, 4 lipca 2016
Subiektywny przegląd prasy - 04.07.2016
Taki fajny dzisiaj wiaterek. Pale sobie na balkonie i tak mi się marzy, że mógłby on co nieco wywiać z Polski, gdzieś daleko i bezpowrotnie. Kiedyś się to marzenie spełni, ale chwilowo zapraszam na poniedziałkową dawkę newsów :)
1. Sobotnie spotkanie towarzyskie, które według PiSu było wielkim zjazdem to kolejny etap farsy, demagogii i narcyzmu. Wybrany został nowy szef partii, którym, ku zaskoczeniu wszystkich, okazał się niejaki Kaczyński J. Jestem ciekawa, co obiecał tym 7 członkom, którzy zagłosowali przeciwko i dzięki temu wybory były demokratyczne i sprawiedliwe? Potem w Polskę poleciało płomienne przemówienie nowego, starego prezesa. Było o zmianie konstytucji, o UE, o ewentualnej likwidacji TK, bo po co nam coś takiego. Dalszego ble, ble, ble komentować mi się nawet nie chce, bo nic nowego, nic uczciwego, nic sensownego.
2. Ekonomiści odnieśli się do planów Morawieckiego, który, szukając kasy na pisowskie obietnice, bierze się za OFE. Oczywiście, wciska Polakom kit, jak to będzie korzystnie, ileż zaoszczędzimy więcej i brnie w ten swój stek bzdur, mając głębokie przekonanie, że wszyscy mu uwierzą. Patrzę na gościa i zastanawiam się, gdzie podziały się te jego przymioty, które dawały mu szansę na bycie jedynym, profesjonalnym ministrem. Nawet gdybym wzięła lupę do ręki to już bym ich nie znalazła. Przymiotów nie ma, został „nagi” minister i jak tu żyć drogi PiSie z kimś takim? Jak żyć?
3. PiS ma problem. I to nie byle jaki. Obawia się, ze nie udało mu się do końca oczyścić stanowisk z popleczników PO. I to był temat wiodący na wielkim zjeździe. Coś z tym trzeba wreszcie zrobić. Mają przecież tylu chętnych do obsadzenia wygodnych stołeczków, więc do roboty Panowie. Zwołajcie specjalną komisję pod nazwą „ Stołek był twój, teraz jest mój i …..” i ruszajcie w Polskę, i zrzucajcie kogo się da, wsadzajcie kogo się da, i będzie dobrze. Żebym to ja miała tylko takie problemy, to ależ ten świat byłby ciekawszy.
4. Wojna o Muzeum II wojny światowej trwa w najlepsze. Gliński dwoi się i troi, byle tylko znaleźć dowody przeciwko szefostwu muzeum i wywalić ich z hukiem. Po raz trzeci przysłał na budowę „ekspertów”, którzy mają ostro przeryć każdy skrawek ziemi, rozkopać murki, dorwać się do eksponatów i przesłać ministrowi raport, który pozwoli mu na działanie. Ileż się trzeba namęczyć, by z muzeum, które ma spełniać standardy światowe, stworzyć prowincjonalną tubę pisowską. A może kupmy ministrowi jakieś sensowne gry komputerowe, niech się facet pobawi, rozładuje zapomniane złoża intelektualne i zapomni, że jest ministrem od demolki pamięci oraz kultury polskiej.
5. Kiedyś miłość między nimi kwitła. On jej buziaczka w łapkę, a ona jemu w czółko. I tacy byli w siebie zapatrzeni, sobą zachwyceni. No, ale było i minęło. Profesor Staniszkis obudziła się ze snu wieloletniego, rozejrzała się wokół i Polska prezesa ją po prostu przeraziła. O laboga, a cóż to się stało z prezesem, PiSem i całą tą wspaniałą elitką intelektualną? Ano nic się nie stało, oni wciąz tacy sami, w swych przekonaniach niezmienni. Nie trzeba było mieć tytułu profesorskiego, żeby to wiedzieć, prawda?
6. A to się wkurzył na prezesa Cezary Kaźmierczak, szef Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. I co go tak zdenerwowało? Ano słowa malutkiego eksperta od wszystkiego, który coś tam bąknął o prawie do obrony przed eksploatacją. Szefa ZPiP zatrzęsło, więc woła gromkim głosem, by prezes wziął się za realizację obietnic wyborczych, a nie leciał takimi farmazonami. Wytyka prezesowi błąd za błędem i podkreśla całkowity brak kompetencji. Co za szczęście, że coraz więcej wśród nas wkurzonych. To dobrze rokuje na przyszłość.
*
Prezesik tu, prezesik tam, a ja prezesa w nosie mam. A niech szaleje, gada androny, dla mnie to psuja, człowiek skończony. I tego się trzymając, żegnam Was z uśmiechem szerokim. Do jutra :)
Tamara Olszewska
Źródło informacji
1. http://www.newsweek.pl/polska/dokad-zmierza-kaczynski-co-wiemy-po-kongresie-pis,artykuly,388451,1.html
2. http://wyborcza.biz/biznes/1,147880,20348113,ekonomisci-o-zmianach-w-ofe-w-polskich-warunkach-niewiele-rozni.html
3. http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,20346811,prezesem-kghm-jest-byly-skarbnik-mikroskopijnej-gminy-wiejskiej.html#BoxNewsImg
4. http://wyborcza.pl/1,75968,20345391,wojna-o-ii-wojne-jak-muzeum-broni-sie-przed-pis.html#BoxGWImg
5. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/prof-jadwiga-staniszkis-jaroslaw-kaczynski-nie-ma-po-co-zyc/jq2xpll
6. http://wyborcza.biz/biznes/1,147584,20348275,szef-zwiazku-pracodawcow-ostro-do-kaczynskiego-robia-pana.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz