sobota, 30 lipca 2016

Tydzień pod Lupą 23 - 2907.2016

Jak to miło znowu spotkać się z Wami. Brakowało mi wspólnego czytania prasówek i świetnych materiałów. Od poniedziałku zapraszam na subiektywny przegląd prasy, a dzisiaj coś extra :)

1. Najbardziej żenującym, wręcz obrzydliwym wydarzeniem minionego tygodnia to zmuszenie powstańców warszawskich do przyjęcia formuły Apelu Pamięci, który ma połączyć ofiary powstania z ofiarami katastrofy lotniczej. Macierewicz nie odpuścił. Zaprosił do siebie przedstawicieli powstańców na negocjacje w tej sprawie, ale faktycznie postawił ich pod ścianą. Teraz facet triumfuje, prezes się cieszy, a o powstańcach jakoś panowie nie myślą. Czekam na ten moment, gdy z wszelkich uroczystości rocznicowych w Polsce zostaną całkowicie wyeliminowani bohaterowie tych wydarzeń, a ostanie się tylko lista smoleńska. To jest prawda historyczna podług PiS. To jest ten ich patriotyzm, poszanowanie polskich dziejów, poszanowanie narodu.

2. Ministerka Zalewska nie odpuszcza. Z jednej strony gada głupoty o polskiej historii, z drugiej przewala oświatę do góry nogami, bo przecież PiS nie może utrzymać systemu, który jakoś działał za poprzedniej władzy. Gdyby jeszcze wymyśliła coś nowego, to można byłoby jej nawet pogratulować, ale czy powrót do PRL może być sukcesem? Posłanki opozycji przygotowały cała listę pytań, ale wątpię, czy doczekają się odpowiedzi. Podejrzewam, że to nawet nie będzie efektem złej woli. Zalewska przecież wyraźnie pokazała, że belfer z niej żaden, wiedza kiepska, a pewnie i nie opanowała dobrze umiejętności czytania ze zrozumieniem. Udała nam się ta ministerka, nie ma co.

3. W mieście Łodzi rzecz się stała niesłychana. Pracownik jednej drukarń odmówił wykonania usługi zleconej przez Fundację LGBT. Pracownicy złożyli skargę do sądu, a ten uznał zachowanie drukarza za wykroczenie i nakazał mu zapłacić 200 zł tytułem grzywny na rzecz skarbu państwa. Naiwny może sądzić, że to koniec sprawy, bo błyskawicznie wmieszał się w nią Najsprawiedliwszy ze sprawiedliwych i najlepszy wśród prawników, czyli niejaki Ziobro. Minister i prokurator w jednym uznał bowiem, że „wyrok "burzy wolność myśli, przekonań i poglądów” drukarza i trzeba go bronić. Co z tego, że ten homofob złamał podstawowe prawa człowieka, zawarte w konstytucji. Widocznie, w przekonaniu Ziobry prawa i wolności obywatela dotyczą tylko tych, co myślą kategoriami PiS. A co zresztą narodu? Na odstrzał?

4. Papież Franciszek przyjechał do Polski na ŚDM. Witały go tłumy, wśród nich nasza para pseudoprezydencka i politycy PiS. Ależ niesamowite zetknięcie człowieka o wielkim sercu, żyjącym w myśl Dekalogu i przewodniej partii narodu polskiego, która ma pełne usta kłamstw, fałszu i hipokryzji. Cud, że żaden grom nie padł z jasnego nieba i jakoś parze prezydenckiej udało się przeżyć spotkanie z papieżem. Tak sobie obserwowałam Dudę, słuchałam i doszłam do jednego wniosku. Zdecydowanie bardziej pada na twarz przed polskimi hierarchami niż przed Ojcem Świętym. Pewnie to zgodne z zasadą, że bliższa koszula ciału. W końcu papież nie przysporzy mu wyborców, to po co się wysilać.

5. Europosłowi Czarneckiemu pisowska sodówka już zupełnie uderzyła do głowy. Tak się oburzył na KE, że ta śmiała znowu czepiać się kolejnej, poprawionej, ustawie o TK, że już zupełnie nie wie, co mówi. Coś tam bąka o problemach alkoholowych co niektórych liderów europejskich i wieszczy bliski koniec KE, bo ta ,zamiast zajmować się terroryzmem i brexitem, wchodzi w jakieś głupoty i psuje nastrój prezesowi. Ten Czarnecki to ma gadane, widać, ze przeszedł dobrą szkołę, gdy aktywizował się w szeregach Samoobrony. Na szczęście dla nas, nikt go w PE nie słucha i całe szczęście.

6. PiS karmi nas na okrągło kłamstwami, buja jak najęte w kwestii finansów. Za chwile okaże się, że to nie Polska ale prawdziwy Eden, bo tak dobrze wszystko idzie. Jednak dzisiaj Szałamacha jakoś wyszedł przed szereg i niechętnie przyznał, że wcale nie jest tak różowo. Okazuje się, że może nas czekać korekta prognoz budżetowych, że trudno będzie utrzymać deficyt na wyznaczonym poziomie. Zapewne szybko połapał się,ze może dostać klapsa od prezesa z ujawnienie największej tajemnicy państwowej, więc od razu roztoczył wizję przyszłych świetnych wpływów, które dadzą tyle kasy, że nawet nam się to w głowach nie mieści. No i dobrze. To ja sobie spokojnie poczekam, a potem ależ zaszaleję :)

Tamara Olszewska

Źródło informacji
1. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/spor-o-apel-z-okazji-powstania-warszawskiego-co-z-powstanczym-apelem/n73ks69?
2. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,20443564,zalewska-w-ekspresowym-tempie-kasuje-gimnazja-poslanki-zadaly.html#BoxNewsLink
3. http://wyborcza.pl/1,75398,20462377,drukarz-odmowil-uslugi-fundacji-lgbt-sad-zasadzil-grzywne.html
4. https://www.wprost.pl/swiatowe-dni-mlodziezy-krakow-2016/10016811/Prezydent-To-dla-mnie-zaszczyt-ze-moge-przywitac-Ojca-Swietego-w-imieniu-moich-rodakow.html
5. http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,20459149,dzis-opinia-ke-o-trybunale-czarnecki-arogancko-niech-sie-zajma.html
6. http://wyborcza.biz/biznes/1,147752,20471364,szalamacha-mozliwa-korekta-prognoz-gospodarczych-obnizki-podatkow.html

Brak komentarzy: