wtorek, 27 czerwca 2017

Nie przejdą. Wszystkich nas nie wsadzą lub nie zabiją.

Mamy cwaniaka, który za pomocą zwykłego radia zrobił wodę z mózgu kilku milionom osób.
Mamy szuję, który robi to jeszcze lepiej w mózgach wielu milionów osób, oglądających tylko telewizję naziemną.
Mamy kilkaset osób decydujących o ustawach-kształcie Państwa a będących podnóżkami każdej decyzji jednej mściwej, obłędnej i samotnej osobowości.
Mamy kilka tysięcy osób na najwyższych stanowiskach, gotowych dla kariery zakopać rozum, godność i honor w gnojowisku.
Mamy ileś osób na stanowiskach ministerialnych gotowych dla pensji czy BMW czy też własnych obrzydliwych ambicji zrobić……
Mamy tysiące osób dla których dyktatura, której służą, jest marzeniem i realizacją ich karier i ambicji.
Mamy co najmniej kilkaset tysięcy osób gotowych posłusznie i czynnie być służalcami każdej władzy.
Mamy miliony osób, którym jest obojętne czy żyją w demokracji czy w dyktaturze byle kasa była.
Mamy świadomego paranoika, od którego zależy bezpieczeństwo 38 milionów obywateli.
Mamy wiele tysięcy zdrowych mężczyzn gotowych dosłownie wykonać „Śmierć wrogom Ojczyzny”.
Mamy miliony osób, całujących na klęczkach w pierścienie mężczyzn w czarnych sukienkach i dziwnych czapkach.
Mamy miliony osób uważających kobiety z coś czemu trzeba zabrać prawa do zachodzenia lub nie w ciążę .
Mamy lekarzy, dla których wyznawana religia jest ważniejsza od pomagania potrzebującym
Mamy człowieka, który w kilka miesięcy wyciął miliony drzew.
Mamy….i mamy…. Setki , tysiące, dziesiątki tysięcy, miliony ……

Ci wszyscy powyżej to nie są kosmici.
To nie są najeźdźcy z zewnątrz czy okupanci, mówiący w innym niż polski języku.
To nasi współobywatele.
Rzeczpospolitej Polskiej.

Mamy długą listę podłości, kłamstwa , chamstwa, cynizmu, lizusostwa i wszystkiego najgorszego, czego nigdy w praktyce sobie nie potrafiliśmy sobie wyobrazić.
Mamy maszerującą dyktaturę .
Mamy też kilkadziesiąt tysięcy rozumnych inteligentów którzy, widząc powyższe i ryzykując życiowo konflikt z „prawem”, starają się walczyć z dyktaturą.
Mamy też kilkaset tysięcy osób, bezsilnie sympatyzujących z tymi inteligentami.
Mamy też kilka milionów rozumiejących koszmar zmian .
Mamy jednak beznadziejnie głupiego Suwerena, w swojej masie.
Mamy prawdziwą dyktaturę i „nie zawahamy się jej użyć” oraz „że raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy”

Zaśpiewajmy więc razem coś innego.
Naszego i prawdziwego.
„No pasaran” .
Nie przejdą.
Wszystkich nas nie wsadzą lub nie zabiją.

Walter Chełstowski

Brak komentarzy: