Właśnie rozpocznie się w Sejmie procedowanie ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Kontekstu tej procedurze nadało veto Prezydenta Dudy do pierwotnych projektów tych ustaw autorstwa PiS, proponujące kilka drobnych, nieistotnych dla meritum projektów zmian.
A meritum dążeń pisowskich polega na odebraniu fundamentalnym dla demokracji instytucjom niezależności od tej partii, zniszczenie poprzez to trójpodziału władzy – do tego zmierzają w/w projekty ustaw. Jest to równoznaczne z likwidacją ustrojowych podstaw demokratycznego państwa, degenerując je do dyktatury.
Dyktatury o profilu, jaki po wielokroć został ujawniony, ostatnio w Dniu Niepodległości, w sympatii i ochronie, okazywanych przez obecną władzę nacjonalistyczno – faszystowskim organizacjom, ich dążeniom i ekscesom.
Dążenia PiS do dyktatury wyrażają się także w przygotowywaniu uzbrojonych formacji tzw. „obrony terytorialnej”, do pacyfikowania protestów społecznych, a kiedy dyktatura uzna za konieczne, to i krwawej rozprawy z wszelką opozycją. Pojawia się analogia do zbrodniczej SA lat 30-tych XX w. w Niemczech.
Wobec takich faktów prezydenckie veto okazuje się żałosną, jak mówią kibole, „ustawką”. Ustawką, czyli świecą dymną dla zmylenia naiwnych i tych, którzy w Ojczyźnie chcą pokoju i ponad realia wypatrują oznak dobrej woli u głowy państwa.
Bardzo, bardzo byśmy wszyscy chcieli, aby powyższe ostrzeżenie okazało się przejawem naszej nieuzasadnionej histerii. Lecz póki co, brak jest najmniejszych oznak, że w ocenie PiS i jego dążeń się mylimy.
Dlatego apelujemy do Was – KOD-erzy i Sympatycy Demokracji, o stan gotowości w duchu jej obrony, aby wznowić protesty pod sądami, jeśli procedowanie ustaw potoczy się w stronę zniszczenia niezależności SN i KRS.
Mieczysław Krause
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz