No proszę, jak zmiana miejsca siedzenia wpływa na punkt widzenia. Dzisiaj prezes i jego kolesiostwo bawi się w obrońców demokracji i Konstytucji i naiwnie wierzy, że ktoś im uwierzy…
………………………………………………
1.Od
tygodnia mamy nowy nieRząd Morawieckiego, który został określony przez prezesa,
jako taki, najbardziej „ekspercki”. I w tym nieRządzie takie szychy eksperckie
jak aktorka Dominika Chorosińska w resorcie kultury, Jacek Ozdoba z Suwerennej
Polski jako minister bez teki i inne spady z najniższej partyjnej półki. Na szczęście,
został im już tylko tydzień, więc nie zdążą zbyt wiele rozwalić i zepsuć. Uffff…
2.Szczury
uciekają z tonącego okrętu, którym coraz nieudolniej kieruje prezes Kaczyński.
Cel? Bruksela! Ziobro, Czarnek, Witek, Sasin, Buda i Terlecki zamierzają
ewakuować się do Europarlamentu , by tam przeczekać złe czasy. To nic, że oni
tak nie lubią UE, że jadą po niej jak po łysej kobyle. Ważne, że kasa dobra
poleci, że choć będzie to inne koryto, ale zawsze jakieś koryto, że nadal
pozostaną w politycznej grze, a potem wrócą w glorii i chwale, odzyskają co im
się należy i Polska znowu będzie ich. No cóż, marzenia nic nie kosztują.
3. Szef
Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera, z dumą ogłosił, że rząd
Finlandii, która stała się celem ataku hybrydowego Rosjan na granice, poprosił nas
o pomoc. NAS!!! No to my siup, zaraz podeślemy Finom naszych specjalistów, którzy
stawiali bariery na granicy polsko-białoruskiej i będziemy się pławić w sławie
i chwale…a tu mała niespodzianka. Owszem, prezydent Finlandii rozmawiał z naszym
Dudą, ale rozmowy te dotyczyły zupełnie innych kwestii. Finlandia nie chce
ściągać naszych geniuszy od muru, nie zamierza korzystać z naszego
doświadczenia, nie pada na kolana przed naszymi rozwiązaniami, bo sama sobie poradzi. No i po co tak kłamać, panie
Siewiera?
4.Glapiński,
coraz bardziej obawiając się Trybunału Stanu, pisze listy do najważniejszych międzynarodowych
instytucji finansowych z błaganiem wręcz o wsparcie i ochronę. Nadeszła już odpowiedź od Banku Światowego, który poinformował
Business Insider Polska, że nie zabierze w tej sprawie głosu, bo "nie ingeruje w sprawy polityczne swoich
krajów członkowskich". Podobnego zdania jest też Międzynarodowy
Fundusz Walutowy, a EBC na razie nie komentuje sprawy. No panie Glapiński, przecież
chciał pan wraz ze swymi kolesiami z obozu władzy, by nikt nie wciskał się w
polską suwerenność, to teraz niech się pan nie dziwi, nie płacze i powoli się
pakuje. Hi!
5.A to
dopiero tragedia. Ziobro bardzo chciał zostać członkiem sejmowej Komisji
Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych oraz Komisji Odpowiedzialności
Konstytucyjnej, jednak nie otrzymał wymaganej liczby głosów i przepadł. Według
jego kolegi, Michała Wójcika to co spotkało biednego Ziobrę, to nic innego, jak
tylko "zdziczenie obyczajów". Za ich większości parlamentarnej było
lepiej, demokratyczniej, praworządniej i sprawiedliwiej. Tralalala, niesamowite, że ich ego wciąż
takie napęczniałe i rozdmuchane. Oni zupełnie nie widzą, nie rozumieją dlaczego przegrali wybory. Dlaczego naród
pokazał im wielkiego fucka. Oni wciąż ślepi i głusi…
6.Już za
tydzień rządy w Polsce przejmie Koalicja Parlamentarna, a państwo kolesi, wcześniej
oczywiście rozliczonych za przewałki i łamanie Konstytucji, przejdzie do
historii. Obajtek, jeden z wielu Nikodemów Dyzmów minionych 8 lat, boi się jak
diabli, że nowa władza go dopadnie, więc pognał już tam gdzie trzeba i w niemal wszystkich księgach
wieczystych licznych nieruchomości, których jest właścicielem lub
współwłaścicielem wpisał zmiany statusu własności. W znacznej części
właścicielem działek został jego syn, Piotr, a on pozostawił sobie tylko prawo
do współużytkowania. Trzeba przyznać, że ma facet łeb na karku. Co zamataczył,
co nakradł, to jego i tylko JEGO.
7.Świetna
wiadomość dla znacznej części posłów, którzy obawiali się, że nowa większość
parlamentarna dokona zamachu na poselską stołówkę, co było dla nich problem
numer jeden. Drodzy posłowie, głowa do góry! Nie będziecie musieli przynosić ze
sobą kanapek i kawę w termosie. Jacek Cichocki, przyszły szef Kancelarii Sejmu,
obiecuje, że nic się tu nie zmieni. Nadal 300 ml zupy będzie kosztować
6 zł, a zestaw, który zawiera zupę, kotlet, ziemniaki
lub kaszę, surówkę oraz kompot, 20 zł. Z głodu nie pomrzecie, kasy
na jedzonko za dużo nie wydacie, możecie spać spokojnie.
8.I na
koniec Kaja Godek, która co rusz zaskakuje nas swoim „intelektem”. Właśnie
wpadła na „genialny” pomysł i domaga się od Ukrainy zwrotu Lwowa, który nasz i
tylko nasz. Nie ma co, kobieta już zupełnie odleciała…
………………………………………………
No i Suchar
na osłodę J;
„– Dlaczego w teatrze
Kaczyński siada zawsze w pierwszym rzędzie?
– Żeby chociaż wtedy mieć naród za sobą”.
Źródło informacji
1.https://www.rp.pl/komentarze/art39474391-michal-szuldrzynski-mariusz-blaszczak-i-inni-eksperci-w-rzadzie-mateusza-morawieckiego32.https://wiadomosci.wp.pl/w-pis-chca-do-brukseli-startu-nie-wykluczaja-czarnek-i-ziobro-6969351582484992a
7. https://wiadomosci.wp.pl/poslowie-drza-o-sejmowa-stolowke-jest-decyzja-6967598546848640a
Tamara Olszewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz