…………………………………………………..
1.Kolejna
obietnica poszła w długą, ale warto ją przypomnieć. Gdy pan Duda spotkał się z
kumplem Trumpem, z porozumiewawczym uśmieszkiem zasugerował jakieś rozmowy na
temat szczepionki, które skończyły się obietnicą, że Polska dostanie
szczepionkę na Covid-19 jako pierwsza. No i wyszedł wielki pic na wodę! Trump
nam szczepionek nie załatwił, rząd się ślimaczy i jest szansa, że zanim naród
zostanie zaszczepiony to miną dwa lata. Pytanie, ilu nas po tym czasie
pozostanie przy życiu.
2.Marzeniem
ministra Czarnka jest oprzeć edukację na najwartościowszych dziełach, czyli…tych,
autorstwa Jana Pawła II. Ech, gdybyż tak oprzeć nauczanie języka polskiego,
historii, zajęć o seksie właśnie na tej literaturze… Facet znalazł nawet
miejsce dla twórczości polskiego papieża na zajęciach z przedsiębiorczości, co
pozwoli spojrzeć na tę dziedzinę „etycznie”. A może warto popukać się w pustą
główkę?
3.Jeszcze
nie tak dawno kochali PiS nad życie. Za jedno złe słowo laliby po mordach, a
dzisiaj? Dzisiaj stoczniowcy Gryfia o prezesie i jego kolesiach nie chcą nawet
słyszeć. W ramach obiecanej obudowy przemysłu stoczniowego, 200 stoczniowców
idzie właśnie na zieloną trawkę. Ech, jak to się mówi, obiecanki cacanki, a
głupiemu radość.
4.
Pieszczoszek Zjednoczonej Prawicy, Antoni Macierewicz podsumował 2020 rok. Ech,
to było wspaniałe 12 miesięcy. Tyle jubileuszy, a wśród nich najważniejszy, czyli
obchody powstania Radia Maryja. „Narodowe zwycięstwo”, czyli wygrana pana Dudy
w wyborach prezydenckich. I na koniec ta zapowiedź, że „Polska będzie silna,
zwycięska, jeśli będzie oddana wierze katolickiej i tradycji narodowej” i nie damy
sprowadzić się do roli kolonii UE. Ech, Macierewicze świata łączcie się, bo czymś
trzeba dokarmiać społeczną głupotę.
5.Jak
ugotować protestującą opozycję? Zmusić ją do płacenia mandatów, które najczęściej
są oparte na absurdalnych i nie mających nic wspólnego z prawem posłankach. Na
taki pomysł wpadli oczywiście ludzie Ziobry i już złożyli oni do Sejmu
odpowiedni projekt ustawy. Jak się uda to już nikt nie będzie mógł odmówić
przyjęcia mandatu. Jedynie Gowin z tego kółeczka wzajemnej adoracji jest
przeciwny, uważając, że łamie to wolność obywatelską. No to sobie wymyślili
sposób na opozycję, nieprawdaż? Kaktus mi na dłoni wyrośnie, gdy uda im się
egzekwować to swoje nowe prawo.
6.Niesamowite!
Były członek PiS, Gerard Weychert, złożył pozew przeciwko Andrzejowi Dudzie,
zarzucając mu „naruszenia zasad praworządności wynikających z Konstytucji,
które z kolei naruszyły prawo powoda do życia w państwie”. Chodzi o kryzys
wokół Trybunału Konstytucyjnego, podwójny wybór sędziów Trybunału
Konstytucyjnego, połączenie stanowisk prokuratora generalnego i ministra
sprawiedliwości, stanowienie prawa, które neguje niezawisłość sędziowską oraz
niezależność sądownictwa, a także kryzys wokół Sądu Najwyższego oraz Krajowej
Rady Sądownictwa. Sąd rejonowy w Rybniku pozew odrzucił, ale, i tu
niespodzianka, apelacyjny tę decyzję uchylił i będzie proces. Ot, taki
drobiazg, który zapewne skończy się niczym, a jednak cieszy.
7.Pan Duda
dostał nowe polecenie. Ma utworzyć Biuro Polityki Międzynarodowej i zająć
się budową relacji z prezydentem Bidenem. No nie! Koń by się uśmiał! Przyjaciel
Trumpa, który wciąż nie dopuszcza do siebie myśli, że jego Trumpek jest już na
wylocie, ma zadbać o dobre relacje z USA? Już to widzę…
…………………………………………….
No cóż, jest
jak jest i lepiej jeszcze długo nie będzie, bo mamy jakieś inne priorytety i
najmocniejsi jesteśmy w gębie, a to nieco za mało, by zmienić polską
rzeczywistość.
Źródło
informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz