Prezes ruszył w Polskę i …”kręć się, kręć wrzeciono, wątła twoja nić. Ten Tour de Pologne, to jeden wielki pic”, czyli spotkania w zamkniętych pomieszczeniach z lokalnymi działaczami PiS oraz starannie wyselekcjonowanymi wielbicielami, kordon policji, sztab ochroniarzy, przemykanie gdzieś boczkiem i na koniec wielkie bajanie. Tak właśnie wygląda bratanie się ojców narodu z ziomalkami. A co poza tym się zadziało w minionym tygodniu?
…………………………………………….
1.Kasa tu,
kasa tam. Jednym kasa, innym chłam…czyli w budżecie na 2023 roku zapisano podwyżki
dla posłów, prezydenta i ministrów. I tak, Duda załapie się na 2000 zł podwyżki
brutto, Morawiecki i marszałkowie Sejmu oraz
Senatu 1600 zł, ministrowie 1400 zł, wiceministrowie 1250 zł, parlamentarzyści 1000
zł. A ty Narodzie? Ty zaciskaj pasa! Chcesz przeżyć, to zbieraj chrust, podkarmiaj się u znajomych,
myj się raz na rok, zamień elektrykę na świeczki i wciąż udawaj, że wszystko
jest super. Że ta władza, to prawdziwy lek na całe zło…
2.Aż ponad
83 mln zł wydamy my, podatnicy, w tym roku na kosztowne zabawki ZP, które mają
głosić chwałę obozu władzy i mącić
Polakom w głowach. To takie potworki jak Instytut Pokolenia, Instytut Strat
Wojennych, Instytut De Republica, Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej,
Polski Instytut Ekonomiczny, Instytut Europy Środkowej, Ośrodek Studiów
Wschodnich, Instytut Zachodni w nowej wersji. O pozostałych 29-ciu
podobnego typu, finansowanych przez państwo, to już nawet nie wspominam. Totalna paranoja!
3.Jedno jest
pewne! Ziobro oszalał na maksa i marzy mu się Polska, cała otoczona więziennym
murem i kratami, z prawem wręcz drakońskim.
Stąd propozycja wprowadzenia do znowelizowanego
Prawa Karnego kary do 15 lat więzienia za sam zamiar popełnienia przestępstwa.
Niesamowite! Karać za coś, co się nie dokonało? Co pozostaje w sferze myśli? Na
coś takiego mógł wpaść tylko taki socjopata jak Ziobro. Ależ faceta pogięło!
4.Będzie
kasa z KPO w końcu, czy nie będzie? Ciężko to widzę, zwłaszcza teraz, gdy do
Warszawy przyjechała delegacja Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego.
Przyjechała i przeżyła szok! Dotarło do niej, że raczej nie ma mowy, by środki
unijne mogły być sprawiedliwie rozdysponowane. Nie pomaga w podjęciu dobrej dla
Polski decyzji ogromna presja polityczna na NIK, brak niezależnego sądownictwa,
utrudnianie dostępu do niezależnych mediów i, co bardzo istotne, brak
odpowiednich systemów zarządzania i kontroli funduszy KPO, które wciąż
nie zostały jeszcze ustalone ani przygotowane. I co na to politycy PiS?
Oni niewinni, oni ok, to tylko ta UE zła…
5.Jeszcze
nie tak dawno nieRząd zapewniał, że Rosja może nam podskoczyć, bo węgla ci u
nas dostatek. Tralalala, pic na wodę! Już pod koniec lutego było wiadomo, że
niedobór węgla wynosi ok 3 mln ton, że należy podjąć błyskawicznie decyzję o utworzeniu
rezerwy strategicznej tego surowca. A co
zrobił nieRząd? NIC! Schował głowę w piasek i zaklinał rzeczywistość. Teraz,
gdy sprawa się rypła, zapomniał o tym, co gadał wcześniej, ale nadal leci w
oszukiwanie nas. W przekonywanie, że jest ok, że węgla nie zabraknie, że już płynie
on do nas z każdej strony, że to i siamto. Tak Obywatelu, śpij spokojnie i
wierz w cuda. Jakby co, to poleci nieRząd z pielgrzymką na Jasną Górę i Bóg nam
ten węgiel zrzuci, tak jak kiedyś kaszkę
mannę.
6.Prokuratura
po kilku latach szukania haków na Kwaśniewskiego, zmuszona była uznać, że za
diabła nie uda się postawić byłego prezydenta w stan oskarżenia i umorzyła
śledztwo w sprawie jego majątku. Kurczę, ależ to ból!!! A miała być taka
pokazówka, takie igrzyska dla wyznawców pisowskiej sekty! Widocznie za słaba ta
demolka systemu sprawiedliwości, bo nie tylko Kwaśniewski uniknął kary za
domniemane zbrodnie, ale i inni nielubiani politycy, z Tuskiem na czele, wciąż
cieszą się wolnością i nijak nie można ich wsadzić za kraty. Oj, biedny prezes!
Znowu zrobił z siebie matołka.
7.Zbliża się
rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego i już swoją łapę na obchodach chcą
położyć narodowcy. Ci, którzy wielokrotnie zakłócali pamięć o Powstaniu, gwizdali
na Powązkach, zagłuszali powstańców, których winą był brak poparcia dla
autorytarnych rządów prezesa i jego kumpli. Ci, którzy na każdym kroku
pokazują, jak im daleko do tych wartości, o które walczyli powstańcy. Pisowski
wojewoda zgodził się, by wydarzenie organizowane od 11 lat przez skrajne
środowiska narodowe przez trzy kolejne lata miało status cyklicznego, jednak
Trzaskowski nie zamierza się poddać. Nie zamierza dopuścić do profanacji tej
rocznicy. Czy mu się uda? Czy Warszawiacy zgodzą się na zawłaszczenie tak ważnego
dla nich i wszystkich Polaków dnia przez tych, którzy przynoszą wstyd Polsce?
…………………………………………………………..
A gdyby tak…
„Mam dwie wiadomości: dobrą i złą...
- Zła: jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy zaraził się chorobą wściekłych
krów.
- Dobra jest taka, że wybić trzeba będzie całe stado...”
Źródło
informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz