Wiosennie się robi za oknami, tylko w duszy wciąż tej wiosny mało, bo siedzimy w szambie już po uszy i zero szans, by z niego wyleźć. Obóz władzy się żre, opozycja czeka nie wiadomo na co, a czas leci, a Polska wyszła z ruin i wchodzi w totalne pogorzelisko. Jest po prostu zaje…ście.
………………………………………….
1.Zaczynam
prasówkę od takiej sensacyjki! 23
września ub. roku Kurski, ten od reżimówki, podpisał umowę z kościołem, a
właściwie znowelizował tę sprzed 12 lat,
na mocy której będziemy zarzucani w TVP transmisjami mszy, programami
promującymi prawdziwie chrześcijańską rodzinkę, obrazkami z życia duchownych i
kościoła, filmami religijne itp. itd. No i najważniejsze! Programy
publicystyczne obowiązkowo muszą uwzględniać stanowisko Kościoła… czyli…nic o
nas bez panów w sukienkach. Ranyyy! I ja mam płacić abonament na telewizję,
która z publicznej stała się wyznaniowo partyjną?
2.Niesamowite.
Andrzej Duda ma 146 doradców! Zastanawiam się, po jakie licho aż tylu, jeśli facet
niewiele robi, niewiele mówi i w ogóle jakby go nie było. Doradzają mu, jak
najlepiej milczeć i nie angażować się w to, co Polaków boli najbardziej? A może
są mu potrzebni po to, by trzymać go z boku, bo wiadomo, że co otworzy usta to
leci suchar za sucharem? A może po prostu pozwalają Dudzie bawić się w
prezydenta i pozorować sens siedzenia w Pałacu Prezydenckim?
3.Kolejny
„genialny” pomysł Czarnka i jego ekspertów. W ramach miłości do dzieci,
zwłaszcza tych niepełnosprawnych, MEN wpadł na pomysł, by zlikwidować
szkolnictwo specjalne, a te dzieciaczki wcisnąć do zwykłych szkół. Ma im wyjść
na zdrowie nauka w klasach ponad 30-osobowych, w szkołach z ograniczonym
dostępem do psychologa, nauczycielami, którzy nie są przygotowani do uczenia
dzieci z większymi problemami. Dziecko na wózku da sobie radę, ale co z tymi, z
zaburzeniami, autyzmem, defektami emocjonalno-psychicznymi? Kogoś tu pogięło
całkowicie!
4.Polscy
nacjonaliści nie odpuszczają i już szykują się do najazdu na Hajnówkę, by
urządzić tam imprezkę, czyli szósty Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Na
przeszkodzie stanęły im kobiety z Obywateli RP, które…zablokowały wszystkie
terminy i miejsca, w których rodzimi nacjonaliści mogliby błysnąć swoim
„patriotyzmem”. Ale co tam! Dadzą radę, bo zorganizują imprezę tzw.
„spontaniczną” i przejdą przez Hajnówkę, jak co roku, ku chwale swej chorej
pamięci, chorej ideologii, antybohaterów
i tej władzy, która ich tak wciąż hołubi…
5.Jestem
ciekawa, czy ci emeryci, którzy zagłosowali na Dudę, czekają wciąż na obiecaną 15.,
16., 17. i w końcu 24. emeryturę? No
Kochani, to się przeliczyliście! Hi! Możecie o tym tylko pomarzyć. Nic nie
dostaniecie! Jak mówią koledzy partyjni Dudy „to było tylko takie życzenie. Kampania wyborcza rządzi się swoimi
prawami i nie można wszystkiego traktować w kategoriach obietnicy”. No to
was załatwił facet, a wy poszliście na to jak ćma do światła.
6.Skąd tu
jeszcze wytrzasnąć jakieś pieniądze? NieRząd główkuje dniami i nocami…i już
kolejny projekt, który nam, Polakom, dowali. A przewiduje on przejęcie 11 mld
zł z nowego podatku nałożonego na Polaków oszczędzających w OFE oraz
nacjonalizacji spółek, w których OFE mają dziś akcje. Sprawa jest prosta. Jeśli
wybierzemy IKE, władza zyska pieniądze z opłaty przekształceniowej. A jak
wybierzemy ZUS, rząd będzie miał więcej pieniędzy pod kontrolą. No ale cóż, jak
się chciało mieć duce prezesa to trzeba zacisnąć zęby, ponieść tego koszty i
nadal go wielbić…
7.Działacze
PiS w terenie dostali ściągawkę z centrali, jak mają bronić planowany podatek
od reklam. Mieli się oni z nią zapoznać, wykuć na pamięć i powtarzać jak mantrę
każdemu, kto o tę sprawę zapyta. No i tu błysnęli politycy PiS z Olsztyna,
którzy się nie szczypali i wrzucili tę instrukcję na swoją stronę internetową.
Gdy zrobiło się o tym głośno, biegiem usunęli gotowca, ale było już za późno.
Już każdy, kto chciał mógł zobaczyć, jakich PiS ma polityków. Niezdolnych do
samodzielnego myślenia, niezdolnych do nauczenia się kilkunastu zdań, nie
umiejących czytać ze zrozumieniem i jeszcze o tym opowiedzieć własnymi słowami.
I tacy to właśnie ludzie nami rządzą. Intelektualne niedoróbki…koszmar po
prostu.
…………………………………………….
Tym razem
nie mam już nic do dodania. Zniesmaczona, zbulwersowana, wkurzona idę sobie na
spacer. Poszukam śladów wiosny, posłucham świergotu ptaków, zapomnę na chwilę o
tym co jako naród sobie zafundowaliśmy. I może szlag mnie jeszcze dzisiaj nie
trafi…
Źródło
informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz