poniedziałek, 1 lutego 2016

Nie jesteśmy establishmentem w futrach, cz. 2.


Jestem kosmetyczką. Nie dostałam niczego od poprzedniej władzy i teraz też nic nie chcę. Chcę tylko poszanowania prawa i tego będę bronić, choć nikt mi za to nie płaci i nikt do niczego nie musi mnie namawiać.

Trzymajmy się razem, w liczbie siła.

Hanna Dobrowolska 

3 komentarze:

Indianka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Indianka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Indianka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.